"Eddington" to nadchodzące dzieło Ariego Astera, twórcy filmów "Bo się boi", "Midsommar. W biały dzień" i "Dziedzictwo. Hereditary".
Akcja filmu rozgrywa się w tytułowym mieście w Nowym Meksyku, niedługo przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa. Fabuła skupia się na burzliwym konflikcie między lokalnym szeryfem Joe Crossem oraz burmistrzem Tedem Garcią.
"Eddington": co wiemy o nowym filmie Ariego Astera?
Szczególne wrażenie robi gwiazdorska obsada produkcji. W filmie zobaczymy bowiem laureatkę dwóch Oscarów Emmę Stone, gwiazdę "The Last of Us" Pedro Pascala, Joaquina Phoenixa, który oszołomił świat interpretacją Jokera i zagrał w poprzednim dziele Astera - "Bo się boi". Gdyby tego było mało na ekranie pojawi się także Austin Butler, który w ostatnim czasie zachwycił m.in. w drugiej części "Diuny" czy w kreacji Elvisa Presleya.Reklama
W projekcie, który powstaje dla studia A24, wystąpią również: Luke Grimes, Deirdre O'Connell, Micheal Ward i Clifton Collins Jr. Aster pełni na planie funkcje reżysera, scenarzysty oraz producenta. Autorem zdjęć jest dwukrotnie nominowany do Oscara Dharius Kjondji. Zdjęcia były realizowane w Albuquerque. Produkcja już niedługo zawalczy w Konkursie Głównym o Złotą Palmę w Cannes.
W sieci pojawił się pierwszy zwiastun produkcji, która opisywana jest jako połączenie thrillera, westernu oraz czarnej komedii.
"Eddington" zadebiutuje w amerykańskich kinach 18 lipca. w tej chwili nie ma jeszcze pewności, kiedy film pojawi się w polskiej dystrybucji.
Zobacz też: Widowisko pełne akcji dzisiaj w Polsacie. Znakomity thriller sensacyjny