Paulla w ostatnich miesiącach zaskoczyła fanów swoją metamorfozą. Piosenkarka zmieniła styl i zdecydowała się na długie włosy w odcieniach blondu. Gwiazda znana z hitów "Od dziś", "I prosto w serce" czy "Chcę tam z tobą być" szykuje się do muzycznego powrotu. Los nie był jednak łaskawy. W październiku 2024 roku zmarł ukochany ojciec Paulli. W rozmowie z Plotkiem artystka wyjawiła, jak wyglądały pierwsze święta wielkanocne bez taty.
REKLAMA
Zobacz wideo Paulla przeszła metamorfozę. Czytała o sobie przykre rzeczy
Paulla wspomina zmarłego ojca. "Dzięki niemu słuchałam dobrej muzyki"
Paulla nie ukrywa, iż była bardzo związana z ojcem. Łączyły ich wspólne pasje, miłość do sztuki i muzyki. Tato wokalistki bardzo supportował jej karierę. - To są moje pierwsze święta wielkanocne bez taty. Odszedł w październiku 2024 roku. Bardzo mi go brakuje. Byliśmy podobni – artystyczni, wrażliwi, spokojni. Rozumieliśmy się bez słów. Tata kochał zwierzęta, ratował porzucone stworzenia, nigdy o nikim nie mówił źle. Dzięki niemu słuchałam dobrej muzyki od najmłodszych lat – miał ogromną kolekcję winyli, wśród nich prawdziwe białe kruki z czasów PRL - powiedziała Paulla Plotkowi.
Paulla czuje obecność ojca po śmierci. "Wiem, iż to nie przypadek"
Paulla wierzy, iż wciąż jest metafizycznie połączona z tatą. W ostatnim czasie zaczęła sama tworzyć swoje piosenki, co wcześniej się nie zdarzało. Strata bliskiej osoby przerodziła się w proces twórczy. - Po jego odejściu zaczęły się dziać piękne rzeczy. Skończyły się trudne etapy. Zaczęłam pisać piosenki - pierwszy raz w życiu. Wiem, iż to nie przypadek. Czuję jego obecność. Wiem, iż śmierć to nie koniec. Jego energia jest ze mną - dodała Paulla.
Jest szansa, iż już niedługo fani Paulli będą mogli usłyszeć jej autorską twórczość. Piosenkarka zamieściła w sieci krótkie nagranie ze studia nagrań. "Kilka dni po śmierci taty napisałam ten numer siedząc w jego pokoju. Nagraliśmy go ostatnio z Michałem Kacprzakiem i Divixem z CrackHouse. Wspólnie napisaliśmy tekst. Chłopaki działają teraz przy produkcji. Naprawdę nie mogę się doczekać aż usłyszycie „Na zawsze". Dużo ostatnio komponuję, piszę i będę wydawała te numery. Wciąż kocham muzykę tylko dziś już chcę robić wszystko w zgodzie z sobą, w spokoju, z dobrą energią, bez presji. Dziękuję, iż pytacie, wspieracie i jesteście" - napisała Paulla na Instagramie.