Andrzej Piaseczny i Iwona Pavlović wypowiedzieli się temat Piotra Kraśki. Jak podchodzą do jego wyznań w Dzień Dobry TVN? Padły szczere opinie.
Piotr Kraśko jakiś czas temu pojawił się w Dzień Dobry TVN, gdzie miał szansę wytłumaczyć się z afer związanych z prowadzeniem z nieważnym prawem jazdy i z tzw. afery podatkowej. W trakcie wywiadu zdobył się na szczere wyznanie. Na oczach tysięcy widzów przyznał, iż choruje na depresję.
To było dla mnie naprawdę szokujące, byłem na wojnach, huraganach, trzęsieniach ziemi. […] A tu nagle dopada cię taki lęk, który jest jak głaz, który cię gniecie. Nie wiesz, o co chodzi, nie rozumiesz tej sytuacji. Przez 2 miesiące rozmawiałem z 6 osobami. Nie byłem w stanie wyjść z domu, nie widziałem sensu życia w ogóle, nie widziałem sensu swojego istnienia – wyznał.
Spore zamieszanie wywołało zachowanie prowadzących, Doroty Wellman i Marcina Prokopa. Część internautów oceniła, iż byli zbyt surowi dla swojego gościa. Ta pierwsza np. nazwała go mianem „grzecznego chłopca”, co wywołało lawinę negatywnych komentarzy, których autorzy sugerowali, iż Piotr nie został potraktowany w poważny sposób.
Andrzej Piaseczny i Iwona Pavlović o Piotrze Kraśce
Reporterka Jastrząb Post zapytała o ten wywiad gwiazdy Tańca z gwiazdami, a konkretnie jurorów – Andrzeja Piasecznego i Iwonę Pavlović. Muzyk stanął w obronie zarówno Kraśki, jak i Wellman.
Widziałem końcówkę tego wywiadu. Myślę sobie, iż później spotkał go ogromny hejt. Podobnie jak Dorotę Wellman. Ludzie – bądźcie ludzcy. Człowiek się przyznał, został skazany. Czy naprawdę wam nie przysługiwała druga szansa? Bardzo łatwo jest, szczególnie gdy nie podpisujemy się pod swoimi komentarzami, być bardzo srogimi i krytycznymi. Mnie się wydaje, iż człowieczeństwo polega na tym, żeby próbować znajdować w sobie troszkę więcej empatii, współczucia, chęci dawania szansy drugiemu człowiekowi. Oczywiście – zrobił coś, czego nie powinien robić. Ale czy was to jakoś dotknęło? Całe szczęście nie. Nie chciałbym się stawiać w roli moralnego wzorca, bo nim nie jestem, ale staram się być człowiekiem – powiedział Piasek.
Tancerka również wypowiedziała się w przychylny sposób na temat dziennikarza TVN i pochwaliła to, iż nie bał się poruszyć w telewizji tak trudnych tematów. Jest to dość ważne, ponieważ sławy są często postrzegane jako „nadludzie”.
Tu jest taki zawsze problem, na ile chcemy się otworzyć, na ile nasza intymność jest naszą intymnością. Ale ja jednak zostawiam to do wyboru ludzkiego. o ile ktoś chce o tym mówić, to znaczy, iż ma taką potrzebę. o ile nie, to też jest jego wola. Myślę, iż dobrze, bo czasami ludzie na świecznikach postrzegani są jako nadludzie. W ogóle niepotrzebnie, bo wszystkie osoby są ludźmi i tak się czują. Mają prawo do popełniania błędów, do różnych zachowań łącznie z imprezowaniem na imprezie. A czasami się wydaje, iż jak ktoś jest wysoko, to na imprezie nie może wypić lampki wina. A tutaj mówimy o depresji, o poważnych rzeczach. Czasami pod uśmiechem skrywa się coś, o czym my nie wiemy. o ile ktoś ma taką potrzebę i o tym mówi, bo domyślam się, iż znajdą się osoby, które odetchnął i pomyślą sobie – wow, ja też się z tym mierze np. Ja tego nie mogę sobie wyobrazić, bo nie przeżyłam takich stanów, natomiast dajmy Piotrowi prawo do jego decyzji i wynurzeń prywatnych.
Zgadzacie się z Piaskiem i Iwoną?