Perfect „Perfect” ⸜ reedycja na płycie LP

highfidelitynews.pl 3 tygodni temu

Już jest – najnowsza reedycja debiutanckiej płyty zespołu Perfect.

Remasteringu nagrań dokonał Tadeusz Mieczkowski. Jak pisze wydawca, Polskie Radio, dzięki jego pracy muzyka, zarejestrowana ponad 40 lat temu w radiowym studiu M1 przy ul. Myśliwieckiej przez Jarosława Rogulskiego i nieżyjącego już Wojciecha Przybylskiego, „zyskała na dynamice i przejrzystości”.

» PERFECT w „High Fidelity”:
  • RECENZJA: Perfect LIVE, Savitor/Polskie Radio PNCD 1656, CD (1983/2013), więcej → TUTAJ.
  • RECENZJA: Perfect, Breakout, Budka Suflera, Maanam, Komeda Quintet na płytach SACD ˻ SERIA 2 ˺ & ˻ SERIA 3 ˺, więcej → TUTAJ.

Wydana przez Polskie Nagrania w 1981 roku – krótko przed wprowadzeniem stanu wojennego i w warunkach stałego niedoboru wszystkiego – Biała płyta, jak się o niej mówi, sprzedała się w kilkusettysięcznym nakładzie. Krążki wytłoczono jednak na winylu niskiej klasy, okładki wydrukowano na niemal rozpadającym się w rękach papierze. Do czasów współczesnych zachowało się kilka nadających się do słuchania egzemplarzy z pierwszego wydania. Na szczęście płyta była wielokrotnie wznawiana (nie zawsze legalnie!), a od kilku lat jest dostępna w serwisach streamingowych.

Mówi Tadeusz Mieczkowski, realizator dźwięku i autor nowego masteringu:

Zadanie polegało na tym, żeby z zastosowaniem najnowocześniejszej technologii podkreślić walory brzmieniowe oryginalnego nagrania i oddać wszystko, co udało się uchwycić w świetnie, jak na tamte czasy, wyposażonych radiowych studiach. Słuchając tych nagrań, sam przeniosłem się do czasów, gdy byłem młodym chłopakiem.

Dwie czarne płyty zostały opakowane w błyszczącym lakierem, podwójną kopertę typu gatefold, w której znalazło się miejsce na długi wspominkowy tekst. Jak mowi wydawca, „ikoniczny front okładki – z jaskrawo zielonym logotypem zaprojektowanym przed Edwarda Lutczyna – prezentuje się wybitnie”.

Pierwsza z płyt zawiera program z oryginalnego longplaya. Druga to kolekcjonerski i audiofilski maxi singiel: trzech piosenek, które nie zmieściły się na LP 1 (wśród nich przebój Pepe wróć!) należy słuchać, ustawiwszy prędkość talerza gramofonu na 45 obrotów na minutę.

www.POLSKIERADIO.pl

tekst red./mat. prasowe

foto mat. prasowe

«●»

Idź do oryginalnego materiału