Perepeczko wspomniała o matce. Jest inaczej niż wszyscy myśleli

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Agnieszka Fitkau-Perepeczko stała się ostatnio bardzo popularna. Aktorka na Tik Toku relacjonowała swój pobyt w Polsce, a teraz chce pokazać swoim fanom ukochane miejsca w Australii. W najnowszym poście wspomniała o matce.



Agnieszka Fitkau-Perepeczko wywołała burzę


Agnieszka Fitkau-Perepeczko idzie z duchem czasu i postanowiła założyć Tik Toka. Ledwie kilka dni temu zamieściła pierwsze nagranie na platformie, a już ma ponad 32 tysiące obserwatorów i blisko 160 tys. polubień. Aktorka chętnie nagrywa kolejne filmy i kontaktuje się ze swoimi fanami. Kiedy ostatnio pokazała kilka swoich zdjęć z młodości, w mediach rozpętała się burza. Pisano o jej zmarłym mężu. Reklama
Aktor Marek Perepeczko, który najszerzej znany był z tytułowej roli w serialu "Janosik", uwielbiał swoją żonę. Choć ona zakochała się w Australii i tam wyjechała, był z nią do ostatnich dni. Żyli na dwa domy, jeden w Melbourne drugi w Częstochowie. Marek Perepeczko nie potrafił odnaleźć się za granicą i po krótkim pobycie w Australii, wrócił do Polski. Nigdy jednak nie narzekał na ciągłe rozłąki z żoną. Internauci są jednak innego zdania.




Agnieszka Fitkau-Perepeczko na doniesienia o medialnej burzy i sugestiach, iż źle postępowała wobec męża, gwałtownie zareagowała. Nagrała kolejnego tiktoka, w którym mówi, iż to krzywdzące opinie, ale stara sie nimi nie przejmować.
"Ja do tego podchodzę z dystansem oczywiście, ale moja mama, jakby żyła, to by się bardzo przejmowała" - podsumowuje Perepeczko.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko przywołała anegdotę o matce


Wspomnienie mamy skłoniło aktorkę do przywołania kilku obrazków sprzed lat.
"Chciałam siebie rozweselić i was, to opowiem wam, jaka była moja mama. Była niesamowita. Była dowcipna, śliczna, miła - bo ja to różnie. Mama była zawsze pozytywna i pomagała ludziom. Raz mama wsiadła do pociągu dalekobieżnego, ale wiecie, takie były wtedy przedziały, iż wszyscy siedzieli i tak nieruchomo patrzyli na siebie, albo unikali siebie wzrokiem i błądzili nim po ścianach. Mam jedną godzinę wytrzymała. Nie czytała w pociągu, bo mówiła, iż jak rusza się jej książka, to nie lubiła tego. Mama tak siedzi, siedzi i mówi nagle do ludzi w przedziale, a było chyba z osiem osób: 'A wiecie państwo, iż moim zięciem to jest Janosik?'Cisza się zrobiła, wszyscy popatrzyli na moją mamę i zdębieli. A ona dalej: 'I on ma żonę. To moja córka. Ładna kobieta'. Jak sobie to przypominam, to zawsze się śmieję. Wy też się pośmiejcie. A mama była cudowna. To tyle chciałam wam opowiedzieć, żeby był lepszy nastrój" - podsumowała gwiazda.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Agnieszka Fitkau-Perepeczko jednak się zdecydowała. Tysiące fanów w godzinę
Fitkau-Perepeczko wywołała wielkie poruszenie. 82-latka przyłapana w Sopocie i to nie samaSzokujące doniesienia o Perepeczce i jego żonie. To musiało go zaboleć
Idź do oryginalnego materiału