Pelikan, mając świadomość, iż tylko zwycięstwo pozwoli mu zachować realne szanse na utrzymanie, od początku spotkania narzucił wysokie tempo . Już w 7. minucie Adrian Olpiński otworzył wynik, dając kibicom nadzieję na upragnione trzy punkty. Gospodarze dominowali, starali się podwyższyć prowadzenie, ale mimo przewagi nie zdołali zdobyć kolejnej bramki.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie – łowiczanie mieli przewagę, ale zawodziła skuteczność. Gdy wydawało się, iż Pelikan dowiezie skromne zwycięstwo do końca, w 89. minucie Wisła II przeprowadziła perfekcyjną kontrę, którą na gola zamienił doświadczony Krzysztof Janus. Ten cios niemal przekreślił nadzieje łowiczan na utrzymanie.
Pelikan Łowicz – Wisła II Płock 1:1 (1:0)
Bramk