Pela odbył z córką bardzo trudną rozmowę. Wyjaśnił jej, na czym polega rozwód

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: TVN


Maciej Pela zorganizował sylwestrową zabawę dla córek. Nie zabrakło jednak chwili na poważną rozmowę. Tancerz podzielił się na Instagramie refleksją, która nasunęła mu się po dyskusji ze starszą pociechą.
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli było jednym z największych zaskoczeń 2024 roku. Po rozpadzie związku tancerze dzielą się opieką nad córkami. W tym roku dzieci spędziły Wigilię z ojcem. Dziewczynki towarzyszyły Maciejowi Peli również w sylwestra. Pomimo beztroskiej zabawy i świętowania zakończenia roku celebryta znalazł chwilę poważną rozmowę ze starszą córką. Na InstaStories streścił jej przebieg.


REKLAMA


Zobacz wideo Kaczorowska o świętach bez Peli. Jak rozmawia o trudnych tematach z córkami?


Maciej Pela wytłumaczył córce, na czym polega rozwód. "Dzieci są bardziej świadome, niż nam się wydaje"
Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska zapewniają, iż robią wszystko, aby ich rozstanie jak najmniej odbiło się na córkach. W związku z tym starają się sprawiedliwie dzielić opieką nad pociechami. Tancerz nie ukrywa, iż czas spędzony z dziećmi jest dla niego najważniejszy. W ich towarzystwie świętował również sylwestra. W pewnym momencie starsza córka wpadła w nostalgiczny nastrój. Celebryta przytoczył rozmowę z pociechą na InstaStories.


Tatusiu, tęsknię za tym, jak było kiedyś


- stwierdziła latorośl Macieja Peli. "Wiem kochanie, ale to już nie wróci" - tłumaczył pięciolatce tata. "Jesteś pewien?" - nie dawała za wygraną dziewczynka, a tancerz potwierdził. "Rozumiem. Musiałam się upewnić" - skwitowała Emilia. Tancerz uznał tę rozmowę za cenną lekcję. "Od Emi uczę się akceptacji. Słuchajmy dzieci, bo są bardziej świadome, niż nam się wydaje" - podsumował.


Maciej Pela o pierwszej Wigilii po rozstaniu. "Nie jest niczym normalnym"
Maciej Pela Wigilię spędził razem z córkami. Dla dziewczynek były to pierwsze takie święta. W rozmowie z Pudelkiem tancerz zdradził, jak jego dzieci radzą sobie z zaistniałą sytuacją. "Nie był to najłatwiejszy czas, bo to były pierwsze od wielu lat tak inne święta. Wymagały wytłumaczenia dziewczynkom, czemu jest tak, a nie inaczej, bo nagłe rozstanie rodziców nie jest niczym normalnym w oczach dziecka i nie ma możliwości, żeby nie wpływało to na psychikę" - wyznał. ZOBACZ TEŻ: Kaczorowska podsumowała wigilię bez córek. Takich słów chyba nikt się nie spodziewał
Idź do oryginalnego materiału