Pękło pół miliona złotych. Twórcy Chernobylite 2 zdradzają plany rozwoju gry

gry.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: © 2025 Associated Press


Kampania finansowania gry Chernobylite 2: Exclusion Zone okazała się ogromnym sukcesem. Docelową kwotę (110 tys. euro) zebrano w niespełna cztery dni od startu akcji. W najnowszym filmie pracownicy gliwickiego studia The Farm 51 wyrazili wdzięczność wobec fanów i przedstawili szerszy pogląd oraz plany na przyszłość w nadchodzącej survivalowej produkcji.


Polacy tworzą grę mogącą stanąć w szranki z serią STALKER? Teza ta nie jest wcale górnolotna. Chernobylite 2 faktycznie powstaje i ma zadebiutować jeszcze w tym roku, jako swoisty sequel uznanej oryginalnej odsłony tego cyklu, który rozgrzewa graczy już od kilku ładnych lat.
Oczekiwania i nadzieje wobec Chernobylite 2 są dosyć spore. Gra ma zaoferować otwarty bogaty świat zabierający nas z akcją wprost do czarnobylskiej strefy wykluczenia. Otrzymamy więc pełnoprawny tytuł RPG z elementami postapokaliptycznymi oraz survivalowymi.Reklama


W ostatnich kilku dniach gliwickie studio The Farm 51 odnotowało już pierwszy potężny sukces na swojej drodze. W nieco ponad trzy dni udało się zebrać w kampanii Kickstarter docelową kwotę 110 tys. euro. Aktualnie licznik wpłat przekroczył 540 tys. zł, a kwota ta cały czas rośnie.
Środki te pomogą deweloperom w implementacji trybu pierwszoosobowego, dzięki czemu gracze będą mogli dowolnie zmieniać perspektywę z trzeciej na pierwszoosobową i odwrotnie. Ponadto cały arsenał broni z Chernobylite zostanie przeniesiony do kontynuacji. Wszystkie bronie będzie można dowolnie konfigurować wg. własnych preferencji.


Chernobylite 2 już kupiło serca graczy. Zapowiedziane funkcje w grze


W specjalnie przygotowanym filmie The Farm 51 obwieściło ogromny sukces kampanii. Pracownicy studia podziękowali fanom za wsparcie i zaufanie. Dowiedzieliśmy się też nieco więcej o samym klimacie gry, jej możliwościach i przyszłych planach.


W grze występować będzie trzech bohaterów. Cole Grey to główny protagonista, najemnik i człowiek o bogatej, choć mrocznej przeszłości, uwięziony w Zonie z powodu pewnej międzywymiarowej katastrofy. Drugim bohaterem jest Chernobylite, byt przyjmujący kształt krystalicznej substancji oraz Strefa Wykluczenia sama w sobie - miejsce niezwykle niebezpieczne, w którym przyjdzie nam obcować.
W dalszej części twórcy zdradzili nieco więcej szczegółów o procesie planowania i tworzenia trybu pierwszoosobowego. Pierwotnie w grze mieliśmy mieć do czynienia jedynie z perspektywą TPP. "Po obejrzeniu pierwszych zwiastunów gry, wielu z was uznało, iż rozgrywka z perspektywy pierwszej osoby jest bardziej naturalna i pozbawienie gry tej opcji odbiłoby się negatywnie na przyjemności z rozgrywki" - słyszymy w materiale.


O trudach dodania trybu pierwszej osoby opowiedział dyrektor gry, wskazując, iż wymagała ona poczynienia zmian w systemie animacji, interfejsie i pracy wirtualnej kamery. To jednak nie wszystko. Konieczne było stworzenie unikalnych animacji dla broni i ich dodatków. Nim wystartowała oficjalna kampania na Kickstarterze, studio The Farm 51 upewniło się, iż te zmiany są w ogóle możliwe do realizacji.
Aktualnie wszystko idzie po myśli deweloperów. Zbiórka okazała się sukcesem i przerosła oczekiwania samego studia. Do jej końca pozostało jeszcze ponad 20 dni, a zebrana kwota przebiła magiczną barierę pół miliona złotych. To spory sukces rodzimego gamedevu, który warto nagłaśniać.
Idź do oryginalnego materiału