Pazurowie ZNOWU zmienili zdanie w sprawie mazurskiej posiadłości. Edyta mówi o "wyskakiwaniu z gaci"

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Edyta Pazura o sprzedaży domu na Mazurach ; Fot. instagram.com @edyta_pazura


Cezary Pazura i Edyta Pazura już dawno wystawili na sprzedaż ukochany dom na Mazurach. Później żona aktora twierdziła, iż jednak go zachowają. Wygląda na to, iż znów zmieniła zdanie. Wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
Edyta Pazura jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Żona aktora urządziła niedawno na InstaStoreis sesję Q&A, a więc Questions & Answers (pytania i odpowiedzi). Jeden z internautów zapytał celebrytkę o sprzedaż mazurskiej posiadłości, która należy do małżonków. Ta kwestia powraca u Pazurów jak bumerang. Już w 2023 roku wystawili dom na sprzedaż. W międzyczasie sporo się zmieniło.
REKLAMA


Zobacz wideo Radosław Pazura o życiu w cieniu brata. "Niczego mu nie zazdroszczę"


Edyta Pazura i Cezary Pazura chcą sprzedać dom na Mazurach? Cena sroga
Mazurski dom Pazurów znajduje się na działce, która liczy sobie aż dziesięć hektarów i posiada własną linię brzegową. Oprócz tego na terenie posiadłości znajdują się: basen, jacuzzi, altany grillowe, pomost i prywatny las, a także staw. W ofercie sprzedaży zaznaczano, iż dom ma powierzchnię 120 metrów kwadratowych i są w nim cztery sypialnie. Za to wszystko w 2023 roku Pazurowie chcieli, bagatela, 6,2 mln zł!. Jakiś czas temu Edyta Pazura poinformowała jednak, iż nie ma zamiaru sprzedawać domu. "Wykorzystuję każdą chwilę, aby uciec na Mazury i pobyć ze sobą. Cieszę się każdą chwilą i tym, iż Mazury są przez cały czas nasze. Ostatnio choćby zastanawialiśmy się, czy na pewno chcemy je sprzedać, i chyba jednak… nie chcemy" - napisała. Jak jednak wiadomo, kobieta zmienną jest. Teraz żona gwiazdora poinformowała, iż jednak dom czeka na kupca. Wyjaśniła przy tym, jak podchodzi do kwestii sprzedaży domu.


Edyta Pazura mówi o finansach
Wszystko zaczęło się od tego, iż jeden z internautów zapytał o to, dlaczego Edyta Pazura chce sprzedać mazurską posiadłość, którą tak chwali się na Instagramie. "Wyobrażasz sobie życie bez tego raju?" - dociekał. Celebrytka przyznała, wówczas, iż bardziej zależy jej na rodzinie niż na rzeczach materialnych. "Wyobrażam sobie, bo dla nas największą wartością jesteśmy my sami i nasza rodzina. "Tam twój dom gdzie Twój zadek" i jest w tym wiele prawdy "- zaczęła. I wyjaśniała, iż przebywając na Mazurach, nie może nacieszyć się domem na warszawskim Wilanowie.


Będąc tutaj, nie mamy jak spędzać czasu w Warszawie, a tam mam piękny ogród, kwiaty, niedługo kuchnię letnią. Mam warzywniak, którego nigdy nie uprawiałam, bo nie mam kiedy. Chcielibyśmy nacieszyć się Warszawą, a nie mamy za bardzo jak, bo każdy weekend przyjeżdżamy na Mazury, bo przecież żal, aby tutaj nie być


- mogliśmy przeczytać. Na tym nie koniec, bo Pazura poruszyła też kwestię pieniędzy. Przyznała, iż ponieważ ani jej, ani jej mężowi nie spieszy się ze sprzedażą nieruchomości, jej cena się nie zmieni.


Z drugiej strony nie spieszy nam się ze sprzedażą, bo to miejsce wyjątkowe, niepowtarzalne i absolutnie magiczne. Zobaczymy, jak będzie, ale na pewno nie będziemy wyskakiwać z gaci, obniżać ceny i próbować sprzedać Mazur za wszelką cenę


- napisała. Myślicie, iż ostatecznie dom trafi w inne ręce? Trzeba przyznać, iż zarówno posiadłość jak i samo lokum wyglądają bajecznie. Edyta Pazura urządzała mazurską posiadłość samodzielnie. Widać, iż to miejsce z duszą. Zdjęcia domu znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu.
Idź do oryginalnego materiału