Pazura wygadał się na temat rodzinnego majątku. Jego dzieciom zrzednie mina

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Cezary Pazura nie zostawi spadku dzieciom? Po tych słowach zrzędnie im mina. Fot. KAPiF.pl


Cezary Pazura na każdym kroku podkreśla, jak wdzięczny jest losowi za rodzinę i ukochaną żonę. Dosyć zaskakujące są zatem jego ostatnie słowa o spadku. Tego dzieci chyba się nie spodziewały.
Cezary Pazura kocha swoją żonę na zabój. Aktor w wielu wywiadach podkreślał, iż Edyta odmieniła jego życie. "To wyjątkowy człowiek. Że Bóg mi ją dał… Nie wiem, czy zasłużyłem. Dostałem ją na kredyt i muszę go spłacić" - zdradził jakiś czas temu w rozmowie z "Twoim Stylem". Rodzina dla Pazury jest wszystkim. Każdą wolną chwilę aktor spędza ze swoimi dziećmi. Nic więc dziwnego, iż jego ostatnie słowa o spadku wywołały niemałe poruszenie. Co takiego powiedział?


REKLAMA


Zobacz wideo Radosław Pazura o życiu w cieniu brata. "Niczego mu nie zazdroszczę"


Cezary Pazura postawił sprawę bardzo jasno. Żadnego spadku nie będzie?
Wygląda na to, iż aktor już podjął decyzję w sprawie swojego majątku. Pazura uwielbia podróżować ze swoją żoną i to właśnie tej czynności zamierza poświęcić najwięcej czasu, kiedy dzieci już dorosną. Wyjazdy wiążą się oczywiście ze sporymi wydatkami i choć sam aktor się o to nie martwi, to jego pociechy powodów do zadowolenia raczej mieć nie powinny. "Postawiliśmy dzieciom sprawę jasno: nie liczcie, iż coś po nas zostanie. Wszystko przehulamy. Coś tam dostaną na start, walizki spakują i sio! Ja też chcę pożyć z Edytką" - podsumował krótko. Co myślicie o jego słowach? Przesadził? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu. PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Edyta Pazura jest nazywana "królową dekoracji". W te święta postawiła na minimalizm
Edyta Pazura zrezygnowała z pokazywania dzieci w internecie. Ujawniła szokującą prawdę
Swego czasu profil Edyty Pazury był przepełniony zdjęciami dzieci. Wszystko zmieniło się tuż po wybuchu pandemii. To właśnie wtedy żona aktora zdecydowała się na radykalne kroki. "Od czasów COVID-19 staramy się ich nie pokazywać. (...) Liczba maili, telefonów i wiadomości od antyszczepionkowców pt.: 'z*******y was i wasze dzieci' była przerażająca" - pisała jakiś czas temu w relacji na Instagramie. Choć Pazura zdaje sobie sprawę, iż hejterzy zwykle są odważni jedynie przed ekranami swoich komputerów, to w tym przypadku postanowiła nie ryzykować. "Ta grupa jest bardzo, bardzo agresywna i fanatyczna w swoich przekonaniach, więc nigdy nie wiadomo" - ostrzegała.
Idź do oryginalnego materiału