Paweł z "Love Never Lies" zdradzał żonę z mężczyznami. Wciąż są razem?

gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Fot. NETFLIX


Kasia i Paweł w "Love Never Lies" wywołali sporo emocji. Chociaż małżeństwo w odcinku "Reunion" ogłosiło rozwód, to teraz w sieci pojawiły się nowe informacje. Są jednak razem?
Trzeci sezon "Love Never Lies" wywołał niemałe kontrowersje. Parą, która szczególnie zapisała się w pamięci widzów, zdecydowanie było małżeństwo Kasi i Pawła. Przypomnijmy, iż zakochani byli razem przez dziesięć lat, z czego osiem po ślubie. Uczestnicy pojawili się w show, by ratować swoje małżeństwo, co ostatecznie nie przyniosło rezultatu.


REKLAMA


Zobacz wideo Karolina i Aga z Love Never Lies chcą być mamami. "Na papierze jedna będzie samotną matką" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


"Love Never Lies". Czy Kasia i Paweł są razem? Prawda wyszła na jaw!
Jeszcze w trakcie trwania "Love Never Lies" okazało się, iż Paweł wielokrotnie zdradzał swoją żonę z mężczyznami. Wielu widzów programu w pozostawianych w sieci komentarzach wyrażało współczucie dla Kasi oraz nie ukrywało radości, gdy w odcinku "Reunion" ogłoszono, iż małżonkowie zdecydowali się na rozwód. Okazuje się, iż Kasia i Paweł już po zakończeniu programu przez cały czas pozostają aktywni w mediach społecznościowych. Na instagramowym profilu uczestniczki show Netflixa pojawiło się niedawno zdjęcie bukietu kwiatów, który kobieta kupiła samej sobie w ramach upominku. "Kwiaty (od siebie) to nie tylko prezent, ale przypomnienie o dbaniu o siebie i o tym, jak ważne jest otaczanie się pięknem. To gest miłości, który daje mi radość" - zdradziła. Sam Paweł również odniósł się do sprawy na swoim instagramowym profilu. Mężczyzna w serii Q&A, odpowiadając na pytania obserwatorów, zapewnił, iż aktualnie nie planuje nowego związku. "Zdecydowanie przerwa" - wyznał. Wpisy dawnych zakochanych jasno dają do zrozumienia, iż Kasia i Paweł ostatecznie zdecydowali się na rozstanie.


"Love Never Lies". Paweł wyjawił, dlaczego zdradzał Kasię. Padły zaskakujące słowa
Paweł również w trakcie zorganizowanej przez siebie serii "Q&A" odniósł się do kwestii swoich zdrad. Przy okazji uczestnik "Love Never Lies" wyjaśnił także, dlaczego prawda na jego temat wyszła na jaw dopiero w programie. "Czasami człowiek myśli, iż jak coś ukryje, to ochroni drugą osobę przed bólem, albo sam uniknie konfrontacji, na którą nie jest gotowy. Wydawało mi się, iż lepiej będzie to przemilczeć, bo nie chciałem jej ranić, ale prawda jest taka, iż to był błąd. W programie wszystko wyszło na światło dzienne, bo kamery i szczerość tego formatu nie zostawiają miejsca na półprawdy. Było to bolesne, ale potrzebne" - wyjawił.
Idź do oryginalnego materiału