Paulina Smaszcz jest gotowa naprawić relacje z Kurzajewskim! Przez chwilę było miło, a później… Uderzyła w Macieja i Kasię ze zdwojoną siłą

jastrzabpost.pl 1 rok temu

Paulina Smaszcz nie daje zapomnieć o sobie, ale też o konflikcie z byłym mężem, który nieustannie podgrzewa. Jej nowy wywiad, to dopiero zaskoczenie. Wypowiedziała o nadszarpniętych relacjach z Maciejem, które chciałaby naprawić, a za chwilę znowu uderzyła w dziennikarza.

Paulina Smaszcz jest ostatnio na językach tabloidów i fanów. Była żona Macieja Kurzajewskiego niemal dwa miesiące temu ujawniła jego związek z Kasią Cichopek i od tamtej pory wdaje się w kolejne głośne afery. Nie szczędzi pod adresem byłego męża najróżniejszych przykrości i przy każdej możliwej okazji wbija mu szpilę. Była żona gospodarza śniadaniówki pomimo tego, iż sfinalizowała rozwód trzy lata temu, to uważa, iż prezenter, wchodząc w nowy związek był nielojalny wobec niej i synów, a ponadto dopuścił się wielu kłamstw.

Przyznała, iż ujawniła wszystko publicznie i podała pod medialną dyskusję w momencie, gdy prezenterzy Pnś wybrali się razem do Izraela, gdzie świętowali 40. urodziny Cichopek. Od tego momentu trwa słowna przepychanka, którą napędza Paulina. Maciej stara się powstrzymywać od komentarzy, ale wiadomo, iż po tym, jak była żona odwiedziła jego schorowaną mamę, zdecydował się zgłosić sprawę na policję.

Potwierdzam, po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy, iż trzeba tę sprawę zgłosić policji i zrobiłem to ja. To bardzo bolesne dla nas wszystkich, dlatego nie chcę wdawać się w szczegóły – wyznał Kurzajewski dla Super Expressu.

Paulina Smaszcz o relacjach z Maciejem Kurzajewskim

Paulina nieustannie udziela kolejnych wywiadów i stała się łakomym kąskiem dla prasy. Kobieta petarda przy okazji kolejnych rozmów nie oszczędza byłego męża, ale zdarza jej się też uderzyć bezpośrednio w Kasię Cichopek, chociaż jak twierdzi – nic do niej nie ma. Pojawiła się podcaście FemiTALK, gdzie poruszyła temat relacji z Maciejem Kurzajewskim. Okazuje się, iż przez cały czas ma nadzieje na to, iż będą żyli w zgodzie, a za chwilę ponownie uderza w Kurzajewskiego.

Wszystko jest możliwe. Żyję w takim świecie, iż wszystko jest możliwe. (…) Nie mówię nigdy nie. Uważam, iż jest możliwy szacunek do lat, które się spędziło razem. Bardzo żałuję, iż mój były mąż tak rozegrał to wszystko kłamstwami i manipulacjami. Ale to on jest temu winny. To, co miałam powiedzieć, te kłamstwa, które były, to już je ujawniłam. Oczywiście pozostało ich mnóstwo, ale pytanie, do czego on się posunie – dywaguje Paulina.

Odniosła się też do obraźliwych wiadomości o Kasi Cichopek, które otrzymała od internautów i zdecydowała się udostępnić w sieci.

Zacznijmy od tego, dlaczego ja to udostępniam. Ponieważ kobiety, które są w trudnych sytuacjach (…), boją się pisać oficjalnych komentarzy, bo są zaszczute. Te oficjalne komentarze zostają wykorzystane przeciwko nim. W związku z tym ja je robię jako anonimowe i je udostępniam. Nie mam zamiaru (dokuczyć innej osobie – przyp red.), bo ja w ogóle tej osoby nie znam i jej nie oceniam. (…) Natomiast kiedy zarzucono mi, iż nienawidzę kobiet (…), a oni to propagują, udostępniają i lajkują, to ja pokazuję przeciwwagę.

Myślicie, iż Maciek też będzie pełen entuzjazmu, o ile chodzi o naprawę relacji z Pauliną? Wydaje nam się, iż wszystko zaszło już odrobinę za daleko. Poniżej możecie wysłuchać naszego wywiadu z zakochanymi, którzy pierwszy raz ocenili publicznie zachowanie Pauliny.

Idź do oryginalnego materiału