Paul Mazurkiewicz o weganizmie: „Każde zwierzę zasługuje na życie”

Współzałożyciel Cannibal Corpse o odejściu od jedzenia mięsa

Perkusista legendy death metalu udzielił niedawno wywiadu gdzie opowiedział, iż od ponad dwóch dekad jest weganinem.

– Po prostu nie chciałem już jeść zwierząt. Dorastałem w polskiej rodzinie w Buffalo, a podstawą diety były mięso i ziemniaki. Nie było w tym nic złego, bo bardzo lubiłem to jeść. Jednak im byłem starszy, tym bardziej czułem się jak hipokryta, iż pomimo niezabijania zwierzęcia mogę odwrócić głowę, ktoś zrobi to za mnie i ja potem mogę je zjeść. Uważam, iż każde zwierzę zasługuje na życie. Dokładnie 22 lata temu podjąłem decyzję o przestaniu jedzenia mięsa. Nie chodzi tu o względy zdrowotne. Po prostu podjąłem taką decyzję. Rzeczy i przekonania się zmieniają. Powiem szczerze, iż była to jedna z najłatwiejszych rzeczy jaką w życiu zrobiłem. Myślałem, iż będzie trudniej, bo całe życie jadłem mięso, ale jednak nie – powiedział perkusista.

Paul zauważył również, iż dziś bycie weganinem jest o wiele prostsze niż dwadzieścia lat temu.

– Dziś jest o wiele więcej opcji i alternatyw. Można zjeść co smakuje jak najlepszy burger, ale nie jest mięsem. jeżeli mogę spróbować czegoś takiego z myślą, iż nie ucierpiało przy stworzeniu tego posiłku żadne zwierzę, to super. Warto zawsze słuchać siebie, zachowywać umiar, dbać o kondycję, ćwiczyć i się nawadniać. To klucz do dobrego zdrowia i samopoczucia – dodaje Mazurkiewicz.