Mimo iż od premiery Ghostbusters. Pogromcy duchów minęło już osiem lat, Feig przez cały czas nie potrafi pogodzić się z porażką swojego filmu, który nie tylko nie przypadł do gustu widzom, ale i przyniósł Sony stratę rzędu 70 milionów dolarów. Reżyser po raz kolejny wskazuje na polityczne tło, jako główny powód niepowodzenia produkcji, tym razem obwiniając… zwolenników Donalda Trumpa.