Passaty „Zazdrości świat szesnastu lat” ⸜ Kameleon Records • CD

highfidelitynews.pl 1 tydzień temu

Wydawnictwo Kameleon Records, specjalizujące się w reedycjach muzyki polskiego big-betatu, proponuje płytę zespołu Passaty.

Popularny w połowie lat w połowie lat 60. zespół nie doczekał się nigdy „własnej” płyty, zaś jedynymi profesjonalnymi nagraniami grupy ocalałymi do dnia dzisiejszego jest dziewięć, rozpoczynających album, kompozycji zarejestrowanych w 1967 roku w Studio Polskiego Radia przy ul. Myśliwieckiej.

Jak informuje w materiałach prasowych, płyta ta ukazuje się po bardzo długich, adekwatnie kilkuletnich przygotowaniach i jest to, jak podkreśla, komplet archiwaliów (i nie tylko) tego zespołu. To aż 27 nagrań i ponad 72 minuty muzyki.

Tych, którzy kojarzą zespół jedynie ze słynną – Góralką, wydawca zapewnia, iż ich mniej znane kompozycje, jak: Nowy wstaje dzień, Kłopoty z telefonem, czy Zazdrości świat szesnastu lat, prezentują zdecydowanie bardziej energetyczne, niemal rhythm and bluesowe oblicze formacji. I dalej:

Kolejne cztery, koncertowe nagrania przedstawiają jeszcze bardziej żywiołową twarz Passatów. Być może niektórzy będą dzisiaj delikatnie narzekać na jakość techniczną tych zapisów, ale od strony wykonawczej jest to według nas (przynajmniej momentami) prawdziwy dynamit. jeżeli ktoś słyszał wcześniej ten półamatorsko nagrany materiał nie uwierzy jak znakomicie brzmi on teraz.

Oprócz trzynastu nagrań „z epoki” na płycie znalazł się też obszerny fragment koncertu, zagranego przez Passaty po latach w 1987 roku w Tychach oraz, przygotowany specjalnie dla potrzeb tego wydawnictwa, nowy (chociaż napisany jeszcze w 1967 roku) utwór – Pogoda.

Kameleon Records zapewnia, iż całość materiału została „pieczołowicie zremasterowana, zmontowana, a miejscami także zremiksowana”, zaś płyta otrzymała „elegancką szatę graficzną”, na którą składa się, m.in., 12-stronicowa książeczka z esejem, tekstami utworów i memorabiliami; projekt został przygotowany według pomysłu członków zespołu. Wydawca pisze, iż to kolejny w jego katalogu album, który „bez wątpienia powinien znaleźć się w każdej, poważnej big beatowej kolekcji”.

www.KAMELEONRECORDS.pl

tekst red./mat. prasowe

foto mat. prasowe

Idź do oryginalnego materiału