Parkway Drive: Sami byliśmy zaskoczeni, iż nagraliśmy pozytywny utwór [WYWIAD]

muzyka.interia.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Wokalista w białym podkoszulku i spodniach z tatuażami na rękach śpiewa do mikrofonu, wyrażając silne emocje i energię podczas koncertu, w tle zespół muzyków oraz efekty świetlne sceny.


Kiedy dwadzieścia lat temu australijski Parkway Drive stawał na czele rosnącej w siłę sceny metalcore'owej, wydawało się, iż jest zespołem ściśle zdefiniowanym. Ostatnie lata pokazują jednak, iż potrafi zaskoczyć, czy to występem w słynnym Sydney Opera House, czy... zaproszeniem do gry na perkusji Chrisa Hemswortha.
Idź do oryginalnego materiału