Paraliż na Węgierskiej przedłużony! Utrudnienia potrwają dłużej, niż zapowiadano

miastons.pl 1 godzina temu

Kierowcy w Nowym Sączu muszą uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość. Przejazd pod wiaduktem kolejowym na ul. Węgierskiej, który według wcześniejszych zapowiedzi miał zostać otwarty dziś, pozostanie zamknięty. Modernizacja prowadzona w ramach projektu „Podłęże–Piekiełko” napotkała na dodatkowe problemy techniczne, które całkowicie zmieniły harmonogram prac.

Przedłużone zamknięcie. Kierowcy muszą czekać

Zamknięcie ul. Węgierskiej obowiązuje od 3 listopada i miało potrwać około dwóch i pół tygodnia. To oznacza, iż ruch powinien zostać przywrócony właśnie dziś. Tak się jednak nie stało — a utrudnienia potrwają dłużej. Powód? Konieczność wykonania nieplanowanych wcześniej prac związanych z infrastrukturą podziemną.

Piotr Hamarnik, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe, potwierdza:

„Zmiana terminu, który pierwotnie był planowany na mniej więcej środek tego tygodnia, wynika z dodatkowych prac, które wykonawca musiał zrealizować przy sieci podziemnej. Nie były one ujęte w pierwotnym planie i stąd ta zmiana harmonogramu”.

Przejazd pod wiaduktem przez cały czas pozostaje więc nieprzejezdny, a kierowcy muszą korzystać z wyznaczonych objazdów.

Reklama

Kierowcy odzyskali Kolejową, ale…

Choć ul. Kolejowa została właśnie udostępniona do ruchu po wielomiesięcznych pracach, to przez cały czas mogą występować lokalne utrudnienia związane z wykończeniem inwestycji. Węgierska natomiast przez cały czas blokuje jedną z kluczowych arterii miasta, co powoduje chaos komunikacyjny w godzinach szczytu. Mieszkańcy mówią wprost o paraliżu, który dotyka południową część Nowego Sącza — a teraz wiadomo, iż potrwa on dłużej.

Projekt „Podłęże–Piekiełko” na finiszu, ale kosztuje nerwy

Prace prowadzone są w ramach jednej z największych kolejowych inwestycji w Polsce — modernizacji linii kolejowej nr 104 z Nowego Sącza do Chabówki. Oprócz przebudowy wiaduktów i układu drogowego, konieczne było wykonanie dodatkowych robót, które wydłużyły termin otwarcia Węgierskiej.

W najbliższych dniach można spodziewać się dalszych utrudnień. Prace na linii 104 wpływają również na ruch w rejonie ul. Kościuszki i Mickiewicza, co dodatkowo komplikuje sytuację komunikacyjną w mieście.

Modernizacja ma przynieść Nowemu Sączowi zupełnie nową jakość infrastruktury transportowej — jednak teraz mieszkańcy muszą zmierzyć się z konsekwencjami przeciągających się prac.

Wszystko wskazuje więc na to, iż paraliż na Węgierskiej potrwa jeszcze co najmniej kilka dni. Miejski Zarząd Dróg apeluje o ostrożność, cierpliwość i śledzenie komunikatów dotyczących objazdów.

Reklama
Idź do oryginalnego materiału