Pan od książek jest już niepotrzebny. "Szpital nie miał dla mnie litości"
Zdjęcie: Bohdan Wasilkiewicz cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Dariusz Faron
Zostałem bez środków do życia. Myślałem o samobójstwie, ale nie mogę zrobić tego matce. Narodowy Instytut Onkologii był moim drugim domem. Nie rozumiem, dlaczego po 15 latach nagle pokazano mi drzwi.