Pamiętacie „zniknięte parówki”? Ten aktor trafił później do „Rancza”

kultura.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Lech Sołuba i Halina Kowalska


Choć jego nazwisko może nie być powszechnie rozpoznawalne, Lech Sołuba pozostawił trwały ślad w polskim filmie i telewizji. Jego charakterystyczny głos i niezapomniane epizodyczne role, jak choćby ta w kultowym "Misiu" Stanisława Barei, uczyniły go jedną z ikon drugiego planu polskiego kina.
Idź do oryginalnego materiału