Aleksandra Sarna to słynna psycholożka, która brała aktywny udział w programie Rozmowy w toku. Dziś nie przypomina dawnej siebie. Nie tylko sporo schudła, ale zdecydowała się również na szereg poprawek w swoim wyglądzie. Jak w tej chwili wygląda? Co skłoniło ją do takiej metamorfozy? Zobaczcie!
Talk-show – Rozmowy w toku
Rozmowy w toku to polski program telewizyjny typu talk show, który emitowany był od 2000 do 2016 roku. W ciągu długich szesnastu lat zdobył masę fanów, którzy z zaciekawieniem wyczekiwali kolejnych odcinków. Do studia programu zapraszani byli goście, którzy opowiadali swoje autentyczne historie. W programie poruszano kontrowersyjne tematy, również te, które przez większość uznawane były za tematy tabu. Gospodynią programu była Ewa Drzyzga. Dodatkowo gościł ekspert – psycholog lub specjalista danej dziedziny związanej z tematyką odcinka.
Panią psycholog, którą kojarzyć możecie z udziału w programie, była Aleksandra Sarna. Była ona częstym gościem talk show, a widzowie dobrze kojarzyli jej osobę. jeżeli należycie do tego grona teraz możecie się bardzo zaskoczyć. Jak się okazuje, Aleksandra Sarna przeszła ogromną metamorfozę i dziś nie przypomina siebie sprzed lat. Sami zobaczcie!
Metamorfoza psycholog z Rozmów w toku
Pani psycholog, którą poznaliśmy dzięki udziałowi w programie Rozmowy w toku, od kiedy zakończyła przygodę przed kamerami przeniosła swoje życie do social mediów. Na Instagramie znajdziecie ją pod nazwą @aleksandra.sarna.
Oglądając zdjęcia psycholożki ciężko dostrzec w niej dawną siebie. Aleksandra powiększyła piersi oraz zrobiła lifting twarzy. Udostępniając zdjęcia i nagrania w social mediach nie ukrywa, iż korzysta z pomocy medycyny estetycznej oraz chirurgii plastycznej. Dodatkowo schudła aż 80 kilogramów, a jej odchudzone ciało pokryły liczne tatuaże. To jednak nie wszystko, przeglądając jej profil na Instagramie można dowiedzieć się, iż Aleksandra planuje również korektę nosa.
Źródło: Instagram / W jednym z wywiadów udzielonych dla portalu Ofeminin zdradziła, co było powodem, dla którego zdecydowała się na tak duże zmiany w swoim wyglądzie. Jak się okazuje, musiała się mierzyć z ogromnym hejtem, jaki dotykał jej osobę w komentarzach w social mediach:
“Inną sprawą jest, iż – to nie jest żadna tajemnica – ktoś mi po prostu sprawił przykrość. Spojrzał na mnie i powiedział, iż jestem zapuszczona. Nie chodzi o to, iż czułam się brzydka, bo tak się nigdy nie czułam. Chciałam sprawdzić, czy przy odpowiednim zaangażowaniu finansowym i odporności, będę w stanie sprostać oczekiwaniom. (…)”
Negatywne komentarze w mediach społecznościowych sprawiły, iż postanowiła zmienić swój wygląd i zacząć życie od nowa.
Jak oceniacie metamorfozę psycholożki?
Źródło: Ofeminin, Instagram





