Tłusty czwartek to dzień, w którym tradycja nakazuje sięgnąć po choćby jednego pączka. Jednak poza liczeniem kalorii, warto przyjrzeć się także cenom – zwłaszcza w popularnych restauracjach i cukierniach należących do gwiazd. Niektóre ceny mogą przyprawić o zawrót głowy.
W Tłusty Czwartek tradycja nakazuje zjedzenie jak największej liczby pączków, co ma przynieść pomyślność w całym roku. Tradycji tej nie zawsze sprzyjają jednak ceny - za wypieki od gwiazd trzeba słono zapłacić.
Pączki Magdy Gessler – tradycja w luksusowym wydaniu
Magda Gessler, znana z „Kuchennych Rewolucji”, co roku przyciąga tłumy do swojej restauracji „U Fukiera”. Wśród dostępnych wariantów znajdziemy m.in.:
pączki z konfiturą z płatków róży – 19 zł,
pączki z konfiturą malinową – 21 zł,
opakowanie faworków – 41 zł.
W cukierni „Słodki Słony” Lary Gessler także nie zabraknie słodkich wypieków. Okazuje się, iż wypieki od córki Magdy Gessler podrożały w stosunku do ubiegłorocznych cen.
Za pączki z adwokatem trzeba zapłacić aż 24 złote od sztuki. Taka sama cena obowiązuje za pączki ze śliwką i czekoladą. Nieco tańszy jest pączek z różą, który kosztuje 23 złote.
Piotr Adamczyk stawia na klasykę
Współwłaściciel restauracji „Stary Dom”, Piotr Adamczyk, oferuje pączki w klasycznych, ale też nietypowych wariantach:
z nadzieniem różanym,
pistacjowym,
szampańskim.
Cena? 14 zł za sztukę, co czyni je najbardziej przystępnymi cenowo wśród lokali gwiazd.
Luksus w wydaniu Kuby Wojewódzkiego
Prezenter i dziennikarz Kuba Wojewódzki postawił na prawdziwą ekstrawagancję. W jego restauracji „Niewinni Czarodzieje Trzy Zero” można skosztować złotego pączka z Dubaju, nadziewanego pistacjami i posypanego 24-karatowym złotem. Cena? 108 zł za sztukę – to zdecydowanie najdroższy pączek w tegorocznym zestawieniu.
Czy warto się skusić?
Choć ceny w restauracjach gwiazd potrafią zaskoczyć, dla wielu osób Tłusty Czwartek to idealna okazja, by spróbować czegoś wyjątkowego. Niezależnie od wyboru – klasyki czy luksusu – jedno jest pewne: tego dnia królują pączki.