
Dotarły do nas bardzo smutne wieści z Kalifornii - nie żyje P.E.A.C.E., członek legendarnej formacji Freestyle Fellowship.
Informacja o śmierci rapera pojawiła się na oficjalnym instagramowym koncie zespołu. "Spoczywaj w pokoju, bracie P.E.A.C.E. Miałeś wspaniałe serce i byłeś prawdziwy. Jeden z najszlachetniejszych hip-hopowych klejnotów zachodniego wybrzeża. Na pewno będzie cię brakować, przyjacielu." Przyczyna śmierci nie została ujawniona.
W komentarzach posypały się kondolencje od innych rapowych twórców. Rakaa z Dilated Peoples napisał: "Co?!?! Wowwwww… To jest tak bardzo ciężkie. Spoczywaj w pokoju, mój bracie P.E.A.C.E. Jeden z najpotężniejszych i najbardziej innowacyjnych artystów, jaki kiedykolwiek dotknął mikrofonu, zarymował słowo i stanął na scenie. Kondolencje dla rodziny, przyjaciół i oczywiście wszechmocnego Freestyle Fellowship." Innymi, którzy oddali hołd P.E.A.C.E.'owi pod postem byli między innymi Exile, Lateef The Truthspeaker, DJ Rhettmatic czy Kenny Segal.
P.E.A.C.E. i Freestyle Fellowship w latach 90. stanowili przeciwwagę dla wszechobecnego wtedy na zachodnim wybrzeżu gangsta rapu. Ich brzmienie było bardziej eksperymentalne, zakorzenione w jazzie. Twórczość grupy inspirowała takie ekipy jak The Pharcyde czy Hieroglyphics, pomagając w tworzeniu się ówczesnej undergroundowej sceny zachodniego wybrzeża. Członkami FP są również Aceyalone, Myka 9 i Self Jupiter. Zespół ma na koncie cztery albumy "To Whom It May Concern..." (1991), "Innercity Griots" (1993), "Temptations" (2001), "The Promise" (2011). Na drugim z nich znajduje się jego wielki hit - "Park Bench People".
P.E.A.C.E. wydał dwa projekty solowe - "Southern Fry’d Chicken" w 2000 i "Megabite" w 2004.















