Ozzy Osbourne zmarł w domowej siłowni. "To był jego czas, by odejść"
Zdjęcie: Ozzy Osbourne w 2022 r. Kadr z filmu dokumentalnego No Escape From Now
Sharon Osbourne udzieliła pierwszego takiego wywiadu po śmierci wieloletniego męża. Wdowa po Ozzym Osbournie wyznała Piersowi Morganowi, iż ostatnie chwile życia wokalista spędził na siłowni. Mimo kiepskiej kondycji zdrowotnej spędzał na niej sporo czasu, by poprawić swą koordynację. — Miał atak serca. Zbiegłam na dół, a on tam był. Próbowali go reanimować. Powiedziałam: "Nie, zostawcie go. On już odszedł". Wiedziałam, iż to koniec — wspomina poruszona w "Uncensored".





