"Outlander: Krew z krwi" – tej strasznej pomyłki Henry nie zapomni. Niestety, to dopiero początek

serialowa.pl 2 godzin temu

W zeszłym tygodniu Brian i Ellen przeżyli chwile jak z baśni, a 6. odcinek serialu „Outlander: Krew z krwi” rzucił Henry’ego w spiralę rodem z koszmaru. Co dokładnie się wydarzyło i co mówi o tym aktor? Spoilery.

Nie może być tylko pięknie, o czym dobitnie przypomniał nam 6. odcinek serialu „Outlander: Krew z krwi„. U przekonanego o śmierci Julii (Hermione Corfield) i ich dziecka Henry’ego (Jeremy Irvine) uruchomiły się objawy zespołu stresu pourazowego. Dlaczego zrobił to, co zrobił w końcówce odcinka?

Outlander: Krew z krwi odcinek 6 – co stało się z Henrym?

Halucynacje, które w stanie szoku po (nieprawdziwych) wieściach o Julii miał Henry, poprowadziły weterana I wojny światowej do domu publicznego, gdzie doszło do zbliżenia z Seemą (Lauren McQueen). Mężczyzna uroił sobie, iż jest ze swoją małżonką – i iż znaleźli się z powrotem w Londynie pod koniec wojny. Serwis TVLine zapytał aktora, czemu akurat to wspomnienie stanęło przed oczami bohatera w odpowiedzi na tragiczne wieści.

— Myślę, iż to szczęśliwe wspomnienie, które on ma z Julią, jest też bardzo bezpieczne. Myślę, iż gdy pojawia się niebezpieczeństwo, strach i żałoba, on od razu wspomina chwile, gdy czuł się najbardziej bezpieczny, gdy był najszczęśliwszy. Wraca do tej pięknej chwili z nią. Naprawdę mi się to podobało, bo świetnie gra się stany ekstremalne – a później zderza się to w tej scenie z innym ekstremum. On umarłby dla Julii, więc ból płynący z utraty jej musi być ekstremalny – musisz więc oddać to wszystko w tej rozpaczy, a później nagle odwrócić w to ulgę.

„Outlander: Krew z krwi” (Fot. Starz)

Irvine, który zaimprowizował znaczną część reakcji Henry’ego w scenie jego wizji, zaznaczył, jak istotne było, by zasygnalizować widowni, iż bohater nie miał pojęcia, co naprawdę się z nim dzieje, gdy udał się do Seemy.

— Śmiechu i tego typu rzeczy nie było w scenariuszu – zastanawiałem się, jak daleko mogę w to iść. Gdy to grałem, myślałem sobie, jak niepokojące byłoby zobaczenie kogoś w tym stanie. Próbowałem sprawić, iż będzie to tak niepokojące, jak się da, byśmy nie nienawidzili Henry’ego, gdy idzie do Seemy. To bardzo ważne, byśmy rozumieli, iż widzimy bardzo pokiereszowanego człowieka. To nie tak, iż powiedział sobie: o, świetnie, teraz mogę iść pie*rzyć prostytutkę.

Jego towarzyszka, choć dobrze wiedziała, iż z bohaterem jest coś nie tak, bynajmniej go nie powstrzymała – i okazuje się, iż to dopiero początek. Seema, do tej pory marginalna postać, może mieć mocny wpływ na to, co stanie się z Henrym w kolejnych odsłonach serialu. „Poczekajcie tylko na 2. sezon” – odpowiedział krótko Irvine na pytanie o Seemę, tym samym wspominając o potwierdzonej już kontynuacji serialu.

Dodajmy, iż 6. odcinek zaskoczył fanów o tyle, iż jeszcze w ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy jedne z najbardziej romantycznych scen w całym serialu (choć – żeby nie było – rozpaczy też nie zabrakło). Ile odcinków jeszcze przed nami? Zerknijcie na rozpiskę całego sezonu: Outlander: Krew z krwi – kiedy odcinki.

Outlander: Krew z krwi – odcinki w soboty na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału