„Outlander: Krew z krwi” nie zostawia wątpliwości: nie każdy romans to romans z bajki. A przynajmniej jeszcze nie. Tego rozczarowania bohaterka prequela prędko nie zapomni. Aktorka tak oto tłumaczy reakcję swej postaci. Spoilery.
Twórcy serialu „Outlander: Krew z krwi” właśnie wpisali bardzo nieprzyjemne wspomnienie w przeszłość pary, którą fani pokochali w oryginalnym serialu. Skąd pomysł, by tak mocno namieszać w wątku Jocasty (Sadhbh Malin) i Murtagha (Rory Alexander)?
Outlander: Krew z krwi – pocałunek Jocasty i Murtagha
Fani nie oczekiwali, iż zobaczymy w prequelu „Outlandera” aż tyle detali z przeszłości Jocasty i Murtagha. Początkowo przypuszczaliśmy, iż na ekranie znajdą się tylko drobne sugestie, iż bohaterowie darzą się platonicznym uczuciem – w końcu zejdą się dopiero dekady później. Tymczasem 5. odcinek pokazał ich pierwszy pocałunek… i potoczył się fatalnie.
Zbliżenie, do którego doszło podczas święta Beltane, zaowocowało wielkim rozczarowaniem ze strony Jocasty. Pocałunek przerywa pomyłka Murtagha, który wyszeptuje do kobiety imię „Ellen”, należące oczywiście do jej siostry (Harriet Slater), której ta zazdrości zresztą uwagi i urody.

Katastrofalna pomyłka natychmiast ucina całą sytuację, ale zostanie z dwójką na długo. Na Screen Rancie czytamy, iż z początku scenarzyści chcieli, by pomyłka Murtagha wynikała ze stanu alkoholowego upojenia – mężczyzna miał też o incydencie zapomnieć. Ostatecznie uznano takie rozwiązanie za zbyt proste i wygodne dla bohatera – z tego wynika, iż w kolejnych odcinkach zobaczymy wyraźne konsekwencje zajścia.
O ile Murtagh będzie pomyłką po prostu zawstydzony, podkochująca się w nim Jocasta przeżyje sprawę znacznie mocniej.
— Widok Jocasty tańczącej z Murtaghiem wcześniej był naprawdę uroczy – to widok kogoś tak surowego i poważnego, kto przeżywa moment prawdziwego rozluźnienia i radości. A potem ta piękna chwila intymności – ona dosłownie unosi się z zachwytu – zostaje jej brutalnie odebrana. To po prostu miażdżące. Rujnujące! – powiedziała w w wywiadzie sama Sadhbh Malin.
Z kolei Rory Alexander przyznał, skąd w ogóle tak intensywne uczucie do Ellen – i czy to aby na pewno miłość. Gwiazdor powątpiewa w autentyzm uczuć do bohaterki. A co dalej? Trudno orzec, na ile „Outlander: Krew z krwi” będzie zainteresowany dalszym rozwijaniem wątku miłosnego między Jocastą i Murtaghiem – wiemy bowiem, iż postacie będą z sobą dopiero po latach.
Co jeszcze wydarzyło się w 5. odcinku? Rozczarowania miłosne bynajmniej nie zdominowały piątej godziny prequela – zobaczyliśmy intymne chwile innej pary. W oczekiwaniu na kolejne odcinki, zerknijcie na rozpiskę całego sezonu: Outlander: Krew z krwi – kiedy odcinki.