Ostre słowa w "Pytaniu na Śniadanie". W reżyserce nie wytrzymali
Zdjęcie: Łukasz Nowicki, Marzena Rogalska
Wydawałoby się, iż „Pytanie na Śniadanie” to strefa bezpieczeństwa – uśmiechy prowadzących, dopracowane scenariusze, herbata w ręku i śniadaniowe przepisy. A jednak czasem choćby najlepiej wyreżyserowane show może wymknąć się spod kontroli. Co tym razem sprawiło, iż realizatorzy złapali się za głowy?









