Ostra reakcja Zełenskiego na drony nad Polską. Gorzkie słowa o NATO szokują
Zdjęcie: Wołodymyr Zełenski
Rosyjskie drony wlatują nad Polskę, a Kijów podkręca ton. Wołodymyr Zełenski chwali Sojusz („gdzie jest NATO, tam nie ma wojny”), ale w tym samym zdaniu stawia warunek: reakcja musi być twarda. Co ma na myśli – sankcje, więcej broni, czy nowe zasady obrony nieba nad wschodnią flanką? Na to pytanie politycy w Warszawie i w Brukseli będą odpowiadać szybciej, niż by chcieli.