Ostatnie zdjęcie na profilu mamy Tomasza Jakubiaka chwyta za serce. "Pięknie napisane"

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: x-news


Tomasz Jakubiak był cenionym kucharzem, znanym widzom z licznych programów kulinarnych oraz roli jurora w show „MasterChef Nastolatki”. Jego charyzma, pasja do gotowania i ciepłe usposobienie zyskały mu ogromną sympatię fanów w całej Polsce. Wielu podkreślało, iż nie tylko potrafił dzielić się kulinarną wiedzą, ale także inspirował do życia pełnego smaku i miłości.

Tomasz Jakubiak i jego walka z chorobą

Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Od miesięcy zmagał się z rzadkim nowotworem, który zaatakował jego jelita, miednicę i kręgosłup. Leczenie odbywał m.in. w Izraelu oraz Grecji, gdzie szukał nadziei na poprawę stanu zdrowia. Mimo intensywnej walki i wsparcia najbliższych choroba okazała się silniejsza. Ostatnie dni życia spędził w Polsce u boku bliskich.

Poruszający wpis z okazji Dnia Matki

Tomasz Jakubiak był miał w sobie wiele euforii i pozytywnych emocji. W życiu prywatnym był bardzo rodzinny, o czym świadczy jeden ze wpisów na social mediach jego mamy, gdzie została oznaczona przez swojego syna we wzruszającym poście. W przeszłości, z okazji Dnia Matki, Tomasz Jakubiak opublikował na Instagramie zdjęcie z matką Grażyną oraz dołączony do niego emocjonalny wpis. Napisał:

W drugiej części wpisu zwrócił się do żony Anastazji, matki ich syna Tomusia:

Ten wpis, pełen miłości, wdzięczności i rodzinnego ciepła, dziś brzmi jeszcze mocniej – jak swoiste pożegnanie i hołd oddany najbliższym.

Reakcje bliskich i fanów

Po śmierci Tomasza Jakubiaka w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy przepełnionych smutkiem, żalem i wzruszeniem. Fani wspominali jego przepisy, poczucie humoru oraz ogromne serce.

Szczególnie poruszające były reakcje internautów, którzy odnaleźli archiwalny wpis Tomasza z Dnia Matki i dzielili się nim jako przykładem bezgranicznej miłości i wdzięczności wobec rodziny.

Zobacz także: Co z pogrzebem Tomka Jakubiaka? Rodzina nie ominie tych procedur

Idź do oryginalnego materiału