Diogo Jota, portugalski piłkarz Liverpoolu, zginął w wypadku samochodowym w Hiszpanii, mając zaledwie 28 lat. Razem z nim śmierć poniósł jego młodszy brat, André Silva. Dziś odbył się pogrzeb braci.
Śmierć Diogo Joty i jego brata
Diogo Jota zginął w wypadku samochodowym w Hiszpanii. Miał 28 lat. Wraz z nim zginął także jego młodszy brat André Silva. Do tragedii doszło zaledwie kilkanaście dni po ślubie piłkarza. Wiadomość o śmierci zawodnika Liverpoolu wstrząsnęła światem sportu, a także setkami tysięcy jego fanów.
Ceremonia pogrzebowa w Gondomar
Pogrzeb Diogo Joty odbył się 5 lipca w jego rodzinnym mieście – Gondomar w Portugalii. Trumny braci – Diogo i André – zostały wystawione obok siebie. Uroczystość miała charakter publiczny, a mimo deszczowej pogody zgromadziła tłumy. Kibice, przyjaciele oraz mieszkańcy miejscowości szczelnie wypełnili ulice wokół kościoła, gdzie odbywała się msza.


Ceremonię prowadził biskup Porto, Manuel Linda. Zwrócił się on do dzieci zmarłego piłkarza. "Drogie dzieci, wiem, iż cierpicie ogromnie, może choćby nie do końca to rozumiecie. Wasza mama i dziadkowie cierpią jednak jeszcze bardziej. Utrata jednego dziecka to niewyobrażalny ból, ale dwóch... Brakuje słów. Ale są uczucia. Jesteśmy tu, by powiedzieć, iż też cierpimy razem z wam" — mówił, cytowany przez portal Sportowe Fakty.
Obecność rodziny, przyjaciół i kibiców
Na pogrzebie obecna była najbliższa rodzina piłkarza, w tym jego żona Rute Cardoso. Kobieta nie opuszczała trumny męża. W ceremonii uczestniczyli również znajomi z boiska oraz przedstawiciele portugalskiej federacji piłkarskiej.
Wśród zgromadzonych byli także koledzy z zespołu i trenerzy. Kibice oddawali hołd, śpiewając pieśni i trzymając flagi z barwami klubowymi Liverpoolu oraz portugalskiej reprezentacji.
- ZOBACZ TEŻ: Diogo Jota zaledwie 10 dni przed tragedią wziął ślub. Jego żona została sama z trójką dzieci


Hołd dla Diogo Joty na całym świecie
Informacja o śmierci Diogo Joty wstrząsnęła środowiskiem sportowym na całym świecie. Liverpool FC opublikował oficjalne oświadczenie, w którym wyraził głęboki żal i wsparcie dla rodziny zawodnika. W mediach społecznościowych fani oraz inne kluby publikowali wzruszające wpisy i zdjęcia, upamiętniając piłkarza.
Kibice i fani piłki nożnej z różnych zakątków świata oddawali hołd sportowcowi, wspominając jego zaangażowanie, talent i serce, które wkładał w grę.