Smutna wiadomość wstrząsnęła polskim show-biznesem. Agnieszka Maciąg, uwielbiana modelka, pisarka i ikona lat 90., zmarła w wieku 56 lat po walce z chorobą nowotworową. Jej mąż Robert Wolański podzielił się bolesną informacją na Instagramie, a ostatni post Agnieszki z końca października wciąż porusza fanów. Te słowa pełne miłości i wdzięczności nabierają teraz nowego, przejmującego znaczenia.
Tragiczna walka z chorobą
Agnieszka Maciąg zmagała się z nowotworem, który powrócił w 2025 roku. Modelka, znana z wybiegów w Paryżu i Mediolanie, w ostatnich miesiącach skupiała się na zdrowiu i rodzinie. Mimo ciężkiej choroby nie traciła optymizmu, dzieląc się z obserwatorami refleksjami na temat życia i duchowości. Jej odejście 27 listopada wstrząsnęło wieloma gwiazdami, które żegnają ją w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczna śmierć 14-letniego kibica Legii Warszawa. Oskar “Osa” Krupiński przegrał walkę z nowotworem
Poruszający wpis męża
Informację o śmierci przekazał Robert Wolański, fotograf i mąż Agnieszki. Na wspólnym profilu na Instagramie opublikował wzruszający wpis, który gwałtownie obiegł sieć.
Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin.
Teraz Światłością jesteś Ty.
Bądź wolna bo zawsze kochałaś Wolność.
Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości.
Twoja euforia i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze.
Te proste słowa wyrażają ogromny ból i miłość. Wolański, który był z Agnieszką przez wiele lat, podkreślił jej siłę i ciepło, jakie wnosiła do życia bliskich.
Ostatni post Agnieszki: przesłanie wdzięczności
Po raz ostatni Agnieszka Maciąg odezwała się do fanów pod koniec października. W swoim poście mówiła o wdzięczności i miłości, co teraz brzmi jak pożegnanie. Modelka, która w ostatnich latach poświęciła się pisarstwu i rozwojowi duchowemu, dzieliła się przemyśleniami, inspirując tysiące osób.
Małe przypomnienie. Wdzięczność zaczyna się od jednego prostego słowa „dziękuję”, ale żeby nadać jej moc, trzeba poczuć ją cały sercem. Im częściej mówisz „dziękuję”, tym intensywniej promieniuje i wibruje w Twoim ciele i życiu niosąc dobroczynną przemianę. Potęgę wdzięczności możesz wykorzystać w życiu na trzy sposoby:
1. Bądź wdzięczna za wszystko, co dostałaś w przeszłość 2. Bądź wdzięczna za wszystko, co dostajesz w teraźniejszości 3. Bądź wdzięczna za wszystko, czego pragniesz, tak jakby już się to stało.
Te piękne wibracje przyciągają więcej dobra do Twojego życia. Praktykuj to jak najczęściej – w ten sposób zasiewasz energetyczne nasiona dobra w swoim życiu. Niech się mnożą i powiększają.Z miłością.
Ten wpis, pełen ciepła i pozytywnej energii, kontrastuje z dramatyczną rzeczywistością choroby. Fani wspominają, jak Agnieszka zachęcała do doceniania małych chwil i budowania relacji opartych na empatii. Jej książki o zdrowym stylu życia i duchowości stały się bestsellerami, a posty na Instagramie źródłem motywacji.
Dziedzictwo ikony modelingu
Agnieszka Maciąg zaczynała karierę w latach 90., stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich modelek. Pracowała dla topowych projektantów, grała w filmach i prowadziła programy telewizyjne. Później wycofała się z blasku fleszy, skupiając na rodzinie i pisaniu. Miała syna z poprzedniego związku i budowała szczęśliwe życie z Robertem Wolańskim.
Jej śmierć to strata dla świata mody i literatury. Gwiazdy jak Anna Lewandowska żegnają ją słowami pełnymi smutku, podkreślając jej wpływ na pokolenia kobiet. Agnieszka pozostawiła po sobie przesłanie o sile wewnętrznej i wdzięczności, które rezonuje zwłaszcza teraz. W tych trudnych chwilach myśli wielu kierują się ku rodzinie Maciąg. Jej ostatni wpis przypomina, jak kruche jest życie i jak ważne jest celebrowanie miłości na co dzień.
scena z: Agnieszka Maciąg, SK:, , fot. Filip Radwański/AKPAŹródło:
