W tym artykule:
czym dokładnie jest „Gramy w ciemno” i dlaczego ten format może przypaść do gustu fanom „Miłości jest ślepa” oraz „The Voice”,
jaką rolę odegrał w programie Liam Payne i dlaczego jego udział nabiera dziś szczególnego znaczenia,
kiedy i gdzie nagrano program oraz w jakich okolicznościach powstał,
co sprawia, iż produkcja stała się niezamierzonym hołdem dla artysty,
jak na show reagują fani i czy Netflix planuje upamiętnienie Liama Payne’a.
Nowe emocjonujące show Netflixa – „Gramy w ciemno”. Jak powstał program?
Netflix doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę widzów, dlatego postawił tym razem na format, który łączy w sobie elementy znane z reality show z nietypowym podejściem do muzycznych konkursów. „Gramy w ciemno” to program, w którym aż pięćdziesięciu wokalistów rozpoczyna rywalizację, dobierając członków swoich zespołów jedynie na podstawie brzmienia ich głosów – przypomina to nieco pomysł z hitowego programu platformy „Miłość jest ślepa”.
Po fazie wstępnych eliminacji w nietypowych, zamkniętych kabinach wokalnych, sześć najlepszych grup przechodzi do kolejnego etapu, w którym zmierzą się ze sobą podczas serii wspólnych występów scenicznych. Zwycięzca może liczyć na sławę, choć – co nietypowe – Netflix nie oferuje nagrody pieniężnej ani kontraktu z wytwórnią muzyczną. Samo zwycięstwo to jednak szansa, aby zaistnieć szerzej i rozpocząć karierę, co sprawia, iż emocje nie stygną do samego końca.
fot. Netflix Media Center
Nagrania do „Gry w ciemno” rozpoczęły się na początku lata 2024 roku, a finałowe odcinki powstały pod koniec sierpnia w Manchesterze. Nikt wtedy nie przypuszczał, iż zaledwie kilka tygodni później jeden z mentorów programu – Liam Payne – tragicznie odejdzie, upadając z balkonu hotelu w Buenos Aires.
Liam Payne Netflix: ostatni obraz muzyka przed tragedią
Netflix zatrudnił znane twarze, by przyciągnąć uwagę do programu. Obok Liama Payne’a, który pojawia się w późniejszych odcinkach show, jako mentorzy występują Kelly Rowland z Destiny’s Child oraz Nicole Scherzinger z The Pussycat Dolls, a gospodarzem całego widowiska został AJ McLean z Backstreet Boys. Jednak to właśnie Payne był tym, na którego publiczność czekała z największym zainteresowaniem. Były członek One Direction nie ukrywał ekscytacji projektem, który był jednym z większych angaży wokalisty na przestrzeni ostatnich lat. Wówczas nic nie zapowiadało nadchodzącego dramatu.
Widok Liama na ekranach, kilka miesięcy po jego śmierci, będzie więc wyjątkowo poruszający. Fani dostaną ostatnią szansę na zobaczenie, jak ich idol z pasją angażuje się w rozwój młodych wokalistów, doradza im, wspiera i ocenia ich postępy. Ostatnie odcinki show będą więc symbolicznym pożegnaniem – pięknym, choć nieplanowanym hołdem dla jego kariery.
fot. Netflix Media Center
Co na to fani? Reakcje na premierę programu
Premiera „Gramy w ciemno” stała się gwałtownie tematem intensywnych dyskusji wśród fanów Liama Payne’a. Wielu internautów zwraca uwagę, iż będzie to swoisty emocjonalny test dla miłośników artysty, ponieważ przypomni im o dramatycznych wydarzeniach sprzed roku. Zarazem jednak wiele osób podkreśla, iż warto obejrzeć ostatni projekt muzyka, by uczcić jego pamięć w szczególny sposób.
Nie brakuje też pytań, czy Netflix przygotuje specjalny odcinek poświęcony pamięci Liama. Choć platforma oficjalnie jeszcze się do tego nie odniosła, to patrząc na reakcje społeczności, wydaje się, iż tego typu decyzja mogłaby spotkać się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Czy produkcja zdobędzie popularność? Z pewnością. Jednak przede wszystkim zostanie zapamiętana jako niezwykle osobisty testament muzyczny Liama Payne’a. Teraz widzowie sami ocenią, jak zapisał się w nim artysta. Premiera odcinków z udziałem wokalisty już 16 lipca na platformie Netflix.
A few snippets of „Building The Band” with Liam! pic.twitter.com/JiFeAdvYFr
— Liam Payne Memories (@LiamPUpdate) June 24, 2025
Nagły i niespodziewany koniec kariery członka One Direction
Liam Payne zdobył globalną rozpoznawalność już w wieku 17 lat, kiedy w 2010 roku został członkiem kultowego boysbandu One Direction. Grupa błyskawicznie podbiła światowe listy przebojów, zdobywając liczne nagrody, w tym sześć statuetek Brit Awards i cztery MTV Video Music Awards. Po rozpadzie zespołu w 2016 roku Payne gwałtownie zdecydował się na karierę solową, którą rozpoczął od hitowego singla „Strip That Down” z Quavo, docierając do pierwszej dziesiątki list przebojów w USA, Wielkiej Brytanii czy Australii.
W kolejnych latach Liam próbował odnaleźć swój styl, balansując między popem a R&B, współpracując m.in. z Ritą Orą („For You”), J Balvinem („Familiar”) czy French Montaną („First Time”). Mimo umiarkowanego sukcesu komercyjnego, jego debiutancki album „LP1” z 2019 roku spotkał się z mieszanymi recenzjami krytyków.
W ostatnich latach Payne często mówił otwarcie o walce z problemami psychicznymi i uzależnieniami, próbując jednocześnie powrócić na scenę muzyczną. Niestety, jego kariera została niespodziewanie przerwana tragiczną śmiercią w Buenos Aires 9 września 2024 roku, która ostatecznie zamknęła jego burzliwą, ale pełną emocji drogę artystyczną.
Instagram @liampayne