Tomasz Jakubiak kilka miesięcy temu ujawnił, iż walczy z poważną chorobą. Wyjaśnił, iż to z tego powodu tak bardzo schudł. Okazało się, iż kucharz i juror "MasterChefa" walczy z rzadkim typem nowotworu, który dotyka zaledwie 1 procent społeczeństwa.
Uruchomił wówczas zbiórkę, dzięki której udało się zebrać ponad milion złotych. Wraz z żoną mogli więc zacząć szukać pomocy poza krajem. Nadzieję daje nowatorska metoda, którą stosują lekarze z Tel Awiwu. Tam też kilka tygodni temu udał się z bliskimi Tomasz. Reklama
Tomasz Jakubiak szuka pomocy poza Polską
Mężczyzna skrzętnie relacjonuje swój pobyt w tamtejszym szpitalu. Na razie nie doszło do przełomu, ale Jakubiak i jego fani nie tracą nadziei. Tak jak osoby z TVN. Jak się okazało, jego pracodawca jest na tyle pewny, iż Tomasz upora się z problemami i wróci do pracy.
Jakiś czas temu ruszyły już zdjęcia do nowej edycji "MasterChefa. Nastolatki" i okazało się, iż TVN postanowiła zachować wolne miejsce dla Tomka. Nie zatrudniono nikogo na jego miejsce.
Osoba z TVN przerwała milczenie ws. Jakubiaka. Ostatecznie potwierdziła
Teraz w rozmowie z "Faktem" ostatecznie potwierdził to Michał Karkosz, który w sieci znany jest jako Rozkoczny. Gwiazdor sieci od pewnego czasu jest zatrudniony w TVN, właśnie przy "MasteChefie".
"Tak, odczuwam jego brak. Tomek zdecydowanie wprowadzał wyjątkową energię. On był takim wujkiem, który rzucił jakimś żartem i rozśmieszył wszystkich, więc brakuje nam go i pojawia się on w naszych rozmowach. Cały czas o nim wspominamy, żeby zaraz do nas wrócił i trzymamy dla niego miejsce. To właśnie dlatego mamy dwóch jurorów, nie trzech, nikt nie wszedł w tę rolę, bo zawsze będzie to miejsce dla Tomka" - ogłosił Rozkoszny.
Zobacz także:
Nowe doniesienia w sprawie Jakubiaka. Długo milczał, teraz wyjawił prawdziwy powód
Najnowsze doniesienia ws. Tomasza Jakubiaka. Właśnie przekazał
Tomasz Jakubiak na wizji opowiedział o swoim stanie zdrowia "Mocno się pogorszył"