Osiedle RZNiW Remigiusz Mróz - recenzja książki

literia.pl 4 lat temu

Remigiusz Mróz znany jest chyba wszystkim polakom. Charyzmatyczny i niezwykle utalentowany pisarz specjalizuje się w trzymających napięciu thrillerach prawniczych, takich jak Seria z Chyłką. Jak na dobrego pisarza przystało, Remigiusz Mróz nie lubi stać w miejscu. “Osiedle RZNiW” to jedna z jego najnowszych książek, i zdecydowanie jedna z najbardziej wyjątkowych. A co w niej takiego wyjątkowego? Zapraszamy do przeczytania naszej recenzji “Osiedle RZNiW”.

Boję się. Chyba ktoś za mną idzie". Od tego prostego SMS-a wszystko się zaczęło. Intryga na szalik której leży życie niewinnej dziewczyny, a którą rozwiązać może tylko zupełnie niezwiązany z nią kolega z klasy. Wszystko to toczy się w rytmie klasyków polskiego hip-hopu, a w tle znajdują się lata 90 i polskie blokowiska.

Deso, jest młodym mężczyzną, w zasadzie jeszcze chłopcem, którego życie doświadczyło jednak tak bardzo, iż musiał gwałtownie nauczyć się jak dać sobie radę w tym nieprzystępnym i niesprawiedliwym świecie. Wychowywujący się sam z babcią, musiał nauczyć się odpowiedzialności za swoje życie. Niestety, jak to często bywa, nauka ta nie zawsze szła w dobre strony. Zamiast nauki, ocen i szkolnych osiągnięć, jego ambicje zostały przejęte przez dilerkę i handel narkotykami. Przynajmniej pozwala to na utrzymanie i gwarantuje szacunek ulicy.

Żaba jest całkowitym przeciwieństwem Deso. Wzorowa uczennica, pochłonięta nauką, otoczona miłością rodziców i dobrobytem. Grzeczna dziewczyna, której życie nigdy nie miało prawa splątać się z życiem kogoś takiego jak Deso. A jednak wszystko się zmieniło z momentem, gdy chłopak otrzymał tajemniczą i niepokojącą wiadomość od ich koleżanki z klasy, Izy. Która następnego dnia nie pojawiła się w szkole…

Jak w każdej książce Remigiusza Mroza, “Osiedle RZNiW” posiada w swoim sercu fascynującą tajemnicę, którą muszą rozwiązać nasi nietypowi bohaterowie. Droga do odpowiedzi nie będzie jednak prosta. Książka pełna jest szybkich i zaskakujących zwrotów akcji, osobistych opowieści przybliżających nam prawdziwe oblicza bohaterów, i nieodkrytych wcześniej tajemnic, które zmienią cały świat tych młodych ludzi.

To, co wyjątkowe w Osiedlu RZNiW” to jednak język i kultura, w jakich napisana jest książka. Jak wspominaliśmy wyżej w naszej recenzji, Osiedle RZNiW” otoczone jest dymem papierosów i marihuany, zapachem zwietrzałego alkoholu, a przede wszystkim, dźwiękiem Hip Hopu. Remigiusz Mróz zaskakuje czytelników, prezentując realną muzykę, klasykę polskiego gatunku, której możemy słuchać razem z bohaterami. I Deso i Żaba, mają swój własny soundtrack, pełen Sokoła, Magika czy Peji. To połączenie rzeczywistości i fikcji pozwala nam zatopić się w tym świecie jeszcze bardziej. Książka pełna jest młodzieżowego slangu i przekleństw, przez co sprawia wrażenie brudnej i brutalnej. W najlepszy, realistyczny możliwy sposób.

Osiedle RZNiW” to zdecydowanie nie jest książka dla wszystkich. Jej bezpośredniość, język i środowisko, w jakiej się znajduje, mogą stanowić zbyt wiele dla niektórych czytelników. choćby jeżeli kultura hip-hopu jest Ci obca, nie pamiętasz lat 90, lub wychowałeś się w małym mieście, w którym świat wyglądał zupełnie inaczej, nie rezygnuj z tej książki. Być może odkryjesz nieznany wcześniej świat, który wciągnie Cię i poszerzy horyzonty. Znakomity dobór słownictwa i umiejętność prowadzenia fascynującej historii Remigiusza Mroza, są przez cały czas niezmiennie obecne w Osiedlu RZNiW”. Więc jeżeli tylko jesteś fanem dobrych thrillerów, będzie to książka idealna dla Ciebie.

Idź do oryginalnego materiału