Osi Ugonoh przestrzega przed tą metodą na schudnięcie. "Może być bardzo niebezpieczna"

gazeta.pl 3 godzin temu
Osi Ugonoh spełnia się dziś nie tylko jako modelka, ale też dietetyczka i trenerka personalna. Nasza reporterka miała okazję porozmawiać z nią na temat sekretów dbania o sylwetkę, zdrowie i dobre samopoczucie.
Cała Polska usłyszała o Osi Ugonoh w 2014 roku, gdy zwyciężyła czwartą edycję "Top Model". Modeling to jednak tylko jedna z jej pasji. Ugonoh od zawsze interesowała się dietetyką i ukończyła studia w tym kierunku. Oprócz tego zajmuje się również fitnessem, a poradami z tej dziedziny dzieli się m.in. w mediach społecznościowych. Osi Ugonoh w rozmowie z Plotkiem wyjawiła, iż nauczyła się dostosowywać dietę i treningi do potrzeb własnego ciała.

REKLAMA







Zobacz wideo Co nam zdradziła?



Osi Ugonoh o treningach. Nie poleca sugerować się tym, co modne
Osi Ugonoh w rozmowie z nami podkreśliła, iż nie ma jednej, uniwersalnej metody, która pozwoli zadbać o sylwetkę. Zauważyła także, iż nieco inaczej będą podchodzić do tego np. modelki, które muszą spełniać pewne standardy. - A jeżeli chodzi o życie, to zawsze doradzę tak, żeby dana osoba znalazła sport dla siebie, który ją zadowala, który jest w stanie systematycznie uprawiać, który dobrze wpływa na jej samopoczucie - mówi zwyciężczyni "Top Model". Ugonoh podkreśliła także, iż nie ma sensu decydować się na daną aktywność fizyczną tylko dlatego, iż jest aktualnie modna. - Osobie, która chce być zdrowa, radzę być otwartą na ruch i znaleźć coś, co pasuje do niej. Nie musi to być "instagramowe", po prostu coś, co może robić systematycznie - dodała.


Osi Ugonoh nie poleca głodówek. Ma jasne zdanie na ten temat
Zwyciężczyni "Top Model" podzieliła się także kilkoma radami dotyczącymi diety. Jakie zasady wskazała jako najważniejsze? - Dieta powinna być urozmaicona, zbilansowana. Białko, zdrowe tłuszcze, jak najmniej przetworzonej żywności i dużo wody - zaznaczyła. Nasza reporterka zapytała także Osi Ugonoh o opinię na temat stosowania kontrowersyjnych głodówek, na które, mimo przestrzegań dietetyków, część osób wciąż się decyduje. Zdaniem Ugonoh zdrową metodą może być post przerywany, który polega na przerwach od jedzenia. Zdecydowanie nie popiera jednak stosowania głodówek. - To jest nieumiejętne, bardzo często te osoby ani nie dbają o nawodnienie, ani o podaż witaminową i nie przygotowują pod to swojego organizmu - przekazała. - jeżeli chodzi o głodówki, żeby schudnąć, to tego nie popieram. To może być bardzo niebezpieczne i są lepsze, mądrzejsze sposoby (...). Wszystko z głową - dodała. Całą rozmowę z Osi Ugonoh znajdziesz w materiale wideo na górze strony.
Idź do oryginalnego materiału