Opozda dostała jedno pytanie i nie wytrzymała. Oburzona odpowiedziała

pomponik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Cała Polska żyje sytuacją, która aktualnie rozgrywa się na południu kraju. W pomoc osobom poszkodowanym zaangażowali się nie tylko zwykli ludzie, ale także gwiazdy, które w swoich social mediach apelują o wpłacanie datków na zbiórki. Jedną z gwiazd, która w dość mocnych słowach wypowiedziała się o ostatnich wydarzeniach była Joanna Opozda. Tym razem dostało się jednemu z jej obserwatorów.


Joanna Opozda nie przebierała w słowach ws. Rzeźniczaka


Joanna Opozda jest bardzo poruszona wydarzeniami, które dzieją się w naszym kraju. Celebrytka postanowiła wykorzystać swoje zasięgi i w dość dosadnych słowach zaapelować do ludzi, by ratując siebie, pamiętali także o swoich zwierzętach.
Ostre słowa aktorki spotykały się zarówno z poparciem, jak i z krytyką. W obronie osób, które uciekając ze swoich domów, nie zabierają zwierząt, stanął Jakub Rzeźniczak. Piłkarz zaapelował o wyrozumiałość dla ludzi, którzy z dnia na dzień tracą dorobek swojego życia i w emocjach podejmują mało racjonalne decyzje.Reklama


Na reakcję Joanny Opozdy nie trzeba było długo czekać. Gwiazda wrzuciła na InstaStory odpowiedź, w której zarzuciła Rzeźniczakowi to, iż porzucanie jest jego "konikiem". Aktora nawiązała tu oczywiście do niechlubnej przeszłości sportowca.
Ten, jednak utrzymuje, iż nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdzi, iż chciał tylko zwrócić uwagę na, to iż nie powinno oceniać się ludzi znajdujących się w tak trudnej sytuacji.


Oburzona Joanna Opozda od razu odgryzła się obserwatorowi


Ta wymiana zdań od razu wzburzyła co poniektórych internautów. Ci zaczęli zarzucać Opoździe to, iż sama powinna realnie zaangażować się w pomoc, a nie tylko namawiać do niej poprzez media społecznościowe.
W końcu jeden z obserwatorów nie wytrzymał i zadał celebrytce dość dosadne pytanie.
"A pani pokaże, ile wpłaciła na zbiórki oraz ile psów stamtąd uratowała? [...], zwykłe pytanie. PS. Wolę zwierzęta od ludzi" - napisał użytkownik Instagrama.
Zarzut ten chyba dość mocno zabolał gwiazdę, ponieważ ta od razu zaczęła się bronić. Zadeklarowała, iż potrafi nie tylko mówić, ale także działać. Uznała jednak, iż nie potrzebuje upubliczniania swoich wpłat na zbiórki. Według aktorki stosowne jednak było publiczne odgryzienie się obserwatorowi.
"Wpłaciłam bardzo dużo, ale nie będę pokazywać przelewów, bo to by dopiero było żenujące... Chyba bardziej od twojego komentarza, a jest to wysoko postawiona poprzeczka" - odpisała uszczypliwie Opozda.
Widać, iż aktorkę bardzo poruszyły nie tylko ostatnie wydarzenia, które rozgrywają się w naszym kraju, ale także to, iż został jej zarzucony brak pomocy.
Zobacz też:
Doniesienia w sprawie Opozdy nie zostawiają złudzeń. Jest tak, jak ludzie myśleli
Niespodziewane doniesienia ws. Antoniego Królikowskiego. To dlatego nie pojawił się na rozprawie
Jakub Rzeźniczak znów został ojcem. Wiadomo, jakie imię wybrał dla dziecka
Idź do oryginalnego materiału