Po pierwsze polecam tę książki na jesienne i zimowe wieczory, żeby bardziej wczuć się w klimat. Lato trochę ograbia te książki z większej frajdy.
Obie książki to przygodówki z elementami fantasy. W części pierwszej bohaterem jest chłopiec imieniem Ari, a drugiej dziewczynka Kutik. Historie rozgrywają się w świecie Zorzy, w którym to zwierzęta mówią ludzkim głosem i żyją naprawdę dziwne stworzenia.
Świat zbudowany przez autorkę jest szczegółowy (chwilami, dla mnie aż za bardzo :) ), interesujący i barwny. Bohaterowie czy to Ci główni, czy poboczni są ładnie wykreowani, a ich działania mają sens i odzwierciedlenie w zachowaniu.
Jest baśniowo i pięknie. Ale ... Nazwy, jakich używa autorka są zbyt wymyślne/skomplikowane i sprawiają, iż można się pogubić. Owo skupianie się sprawia, iż chwilami ciężko czerpać przyjemność z lektury. Poza tym książka jest naprawdę piękna, przypomina rozbudowaną baśń!
Książki przepełnione są emocjami i uczuciami. Gdzieś pomiędzy dialogami i przemyśleniami bohaterów samemu wyciąga się oczywiste, ale i zaskakujące wnioski.
Całość historii jest płynnie i sprawnie przeprowadzona. Wszystko jest dobrze zbalansowane czy to strach, czy to humor. Obcowanie z naturą, ze zwierzętami, które mają ludzkie cechy skłania do refleksji i zastanowienia się nad światem. Mam wrażnie, iż książka ma w sobie wiele obszarów, które można odkrywać o ile tylko ma się na to ochotę.
No i pozostało wisienka na torcie czyli ilustracje, ich autorem jest Mariusz Andryszczyk. Te ilustracje są piękne i magiczne, znakomicie dopełniają tekst.
Opowieści Świata Zorzy
Tekst: Karoliny Lewestam
Ilustracje: Mariusz Andryszczyk
Wydawnictwo: Agora dla dzieci
Wiek: 12+
