Opolskie Lamy: brawa, salwy śmiechu i spotkanie z aktorami po emisji filmu 'Ministranci'

radio.opole.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Spotkanie z aktorami po premierze filmu Ministranci na 22. Festiwalu Filmowym Opolskie Lamy [fot. Mariusz Majeran]


Pierwszym filmem fabularnym w konkursie głównym 23. Festiwalu Filmowym Opolskie Lamy był obraz Piotra Domalewskiego 'Ministranci'. Film został przyjęty przez opolską publiczność gromkimi brawami, a emisja obrazu była przerywana salwami śmiechu.

Po premierze widzowie spotkali się z czwórką aktorów, z których troje to mieszkańcy naszego regionu.- To była wielka przygoda, nie liczyliśmy na główne role - podkreślają piętnastoletni Tobiasz Wajda, szesnastoletni Mikołaj Juszczyk i trzynastoletni Filip Juszczyk (bracia mieszkają w Nysie). - Tam były cztery główne role. Ja niby się tam najbardziej wyróżniałem, ale tak naprawdę to zasługa tego filmu jest naszej czwórki. Chcę powiedzieć, iż gdyby nie ta przyjaźń, która towarzyszyła nam na planie, nie byłoby takiej chemii na ekranie. Tutaj bardziej przyjacielsko, ale no myślę, iż jakaś tam chemia była, nie? I też myślę tak, iż ogólnie my jesteśmy dosyć podobni do naszych postaci, jakby bardziej lub mniej. No coś tam było nawijane na mikrofon.- 'Rób tak, chcesz, jak dla mnie nowy dres na mnie żyje chwilą, bo za chwilę chwilę miną. Moi ludzie zawsze za mną idą' - fragment piosenki z filmu zarapował…
Idź do oryginalnego materiału