Ominął polskie kina, a teraz trafi na Netflix. Tylko dla widzów o mocnych nerwach

film.interia.pl 6 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Film w reżyserii Brandona Cronenberga to propozycja dla widzów o mocnych nerwach. Produkcja została okrzyknięta przez krytyków jednym z najbardziej intrygujących filmów 2023 roku i już niedługo będzie dostępna na Netfliksie.


"Infinity Pool": tylko dla widzów o mocnych nerwach


Bohaterami filmu "Infinity Pool" są James i Em, para zakochanych, która przebywa właśnie na urlopie all-inclusive. Resort, w którym je spędzają, zapewnia najlepsze możliwe wygody. Poza jego granicami czyhają jednak niebezpieczne, choć przyciągające miejsca. Wypadek jednej z turystek ujawnia tajemnice kurortu.
Za reżyserię "Infinity Pool” odpowiada Brandon Cronenberg, syn legendarnego Davida Cronenberga. Film zadebiutował na Festiwalu Filmowym Sundance w styczniu 2023 roku, a jego europejska premiera miała miejsce na Berlinale 2023. W rolach głównych wystąpili Alexander Skarsgård i Mia Goth.Reklama


To zdecydowanie nie jest propozycja dla widzów o słabych nerwach. Pisał o tym Kuba Armata w recenzji dla Interii. "Poetyka 'Infinity Pool' sprawia, iż jest to film zdecydowanie nie dla wszystkich. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Dowód przyszedł bardzo szybko, bo podczas projekcji, w której brałem udział, ze szczelnie wypełnionej sali w trakcie seansu wyszło kilkadziesiąt osób. I trudno im się dziwić, gdyż to film dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Kontrowersyjny, obrazoburczy, ale intrygujący i ciekawy. Mówi się, iż będzie to najbardziej szokujący film roku" - czytamy.


"Infinity Pool": gdzie oglądać? Ominął polskie kina


"Infinity Pool" ominął polskie kina, ale już niedługo trafi na platformę giganta streamingowego. Film będzie dostępny na Netfliksie od 27 sierpnia.
Czytaj więcej: Oscarowe arcydzieło już dostępne na Netfliksie. Nie oderwiesz wzroku od ekranu
Idź do oryginalnego materiału