Na spotkanie Olimpii z Mławianką nie czeka się jak na premierę nowego sezonu ulubionego serialu, ale mimo wszystko zbliżający się mecz niesie ze sobą sporą dawkę emocji, w końcu to starcie o „sześć” punktów, bo różnica w tabeli jest minimalna, wynosi zaledwie jedno oczko. Oczywiście brakuje prestiżu, spotkanie nie będzie „hitem kolejki”, elblążanie i mławianie plasują się w dolnych rejonach tabeli, jednak ewentualne zwycięstwo może pozwolić na awans o kilka miejsc. Sobotnie starcie będzie pierwszym bezpośrednim meczem od ponad dwudziestu lat.