Olga Kalicka kupiła wymarzony dom. Jest ogromny. "Jaram się"

gazeta.pl 4 godzin temu
Olga Kalicka pochwaliła się nową nieruchomością - jej rodzina zamieszka w domu marzeń, który był poszukiwany aż rok. Aktorka pokazała wnętrza.
Olga Kalicka, czyli gwiazda "Rodzinki.pl", "Dziewczyn z Dubaju" oraz "Dziewczyny influencera" przez długi czas poszukiwała nowego dachu nad głową. Jako mama Aleksego i Anieli miała świadomość, iż najlepiej będzie zakupić nieruchomość, która nie będzie w stanie surowym. Miała ograniczony czas wolny jako pracująca mama. W końcu może odetchnąć z ulgą.


REKLAMA


Zobacz wideo Kalicka mocno podsumowała show-biznes


Olga Kalicka chwali się nowym domem na Instagramie. Pokazała wnętrza
O tym, przez co przechodziła aktorka, dowiadujemy się z jej Instagrama. "Proces szukania domu zajął nam calutki rok, ale udało się. Mamy ten nasz" - zaczęła. "Wiedzieliśmy, iż nie damy rady ogarniać teraz remontu z dwójką dzieci i chcemy coś, co będzie jak najlepiej trafiało w nasze potrzeby. Więc wszystko jest poza meblami. Czyli najprzyjemniejszy etap urządzania się! Meble, dodatki, oświetlenie! Jaram się tym bardzo" - podkreśliła Kalicka z małą Anielą na rękach. Zaprezentowała wejście do domu oraz salon z drewnianą podłogą, który czeka na urządzenie. Widać, iż dom jest naprawdę duży, tak samo jak ogród przed domem. Obserwatorzy gwiazdy gratulują jej zakupu i spełnienia marzeń. "O wow! I drewno na elewacji, gratulacje Olga", "Super, ale tam będziecie szczęśliwi", "Piękne miejsce, niech wam się wspaniale mieszka" - czytamy komentarze pod postem Olgi Kalickiej.
Zobacz wnętrza domu Olgi Kalickiej w naszej galerii!Otwórz galerię


Olga Kalicka doświadczyła samodzielnego macierzyństwa. Teraz żyje inaczej
Aktorka szczerze mówiła o tym, iż wychowanie dziecka nie należy do łatwych zadań. Szczególnie, jak jest się samodzielną mamą. - Moja droga w macierzyństwie nie była usłana różami. Dużo się przez te cztery lata wydarzyło, naprawdę. Było bardzo dużo wzlotów, a jeszcze więcej upadków. W kontaktach z moimi bliskimi nie boję się o tym mówić. (...) Bywały dni, tygodnie, a choćby miesiące, kiedy byłam kompletnie bez sił. Mam bardzo dużo osób wokół siebie. To nie jest tak, iż jestem samotna. Tylko zrozumiałam, iż jeżeli chcę, żeby ktoś mi pomógł, to muszę to zakomunikować. I to jest ok, iż potrzebujesz pomocy. Zanim ja to zrozumiałam! Było mi bardzo trudno. Sama siebie okłamywałam w tym, mówiłam, iż 'spoko, przecież daję radę, ogarnę'" - przekazała gwiazda w "Tato, no weź".
Idź do oryginalnego materiału