Ola Żebrowska to jedna z bardziej popularnych gwiazd Instagrama. Żona aktora wrzuciła do sieci kolejne odważne zdjęcie. Komentarza nie omieszkała zamieścić Zofia Zborowska. Rozbawiła fanów?
Ola Żebrowska od kilkunastu lat jest szczęśliwą żoną Michała Żebrowskiego. Parę dzieli spora różnica wieku, ale nie przeszkodziło to w zbudowaniu trwałego związku. Udowodnili, iż wiek to jedynie liczba. w tej chwili wychowują wspólnie czworo dzieci. Mają trzech starszych synów: 12-letniego Franciszka, 9-letniego Henryka, 2-letniego Feliksa i córeczki, która urodziła się kilka miesięcy temu. Jak na razie nie zdradzili jeszcze imienia najmłodszej pociechy. Jednak kilka jej zdjęć trafiło do sieci.
Ola podobnie jak jej mąż stała się niezwykle popularna. Jest jedną z gwiazd Instagrama a podbiła sieć w bardzo nietypowy sposób. Na profilach influencerów zwykle pojawiają się mocno wyidealizowane fotografie. Żebrowska natomiast nie owija w bawełnę i nie upiększa codzienności. Za tę szczerość zyskała sobie wielką sympatię.
Cechuje ją także ironiczne i nietuzinkowe poczucie humoru, ale to połączenie nie wszystkim internautom się podoba. Po tym, jak wrzuciła do sieci nagie zdjęcie swojego męża spotkała się ze sporą krytyką. Co pokazała tym razem?
Ola Żebrowska pokazuje pachę na Instagramie. Komentuje Zofia Zborowska
Ola Żebrowska nie dba o instagramowe filtry, makijaż, czy idealne stylizacje. Swoim obserwatorom pokazuje jak naprawdę wygląda życie matki czworga małych dzieci. W sobotę opublikowała fotografie, na której widzimy, jak karmi najmłodszą córkę piersią, ubrana jedynie w bieliznę. Na zdjęciu wyeksponowała… pachę.
Przynajmniej pacha ogolona – napisała.
Pod fotografią natychmiast zaroiło się od komentarzy, a fani doskonale wyczuli ironię żony Michała Żebrowskiego. O interesujący komentarz pokusiła się też Zofia Zborowska. Aktorka postanowiła zabawić się jedną z krytykantek i zamieściła zabawny wpis.
Pani Olu, nie rozumiem po co takie zdjęcia z pachą ogoloną. Trochę prywatności. Doprawdy. I do tego zmusza pani biednego pana Michała do robienia takich zdjęć. To taki dobry człowiek i lekarz. A pani to.. No sama nie wiem. Doprawdy. Pozdrawiam. Oczywiście to nie był hejt. Tylko moja opinia – napisała Zofia Zborowska.
Tymi słowami do reszty rozbawiła fanów, którzy od razu zrozumieli ukryty sarkazm. Trzeba przyznać, iż Ola i Zosia rozumieją się doskonale i mają podobne poczucie humoru.
Zofia Zborowska o macierzyństwie w sieci i Oli Żebrowskiej
Wiadomo, iż Zofia Zborowska podziwia to, co Ola publikuje na Instagramie i mocno się z nią utożsamia. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post odniosła się do niedawnej sesji koleżanki, którą Żebrowska zrobiła na sedesie. Jej samej zdarza się karmić swoją córkę, Nadzieję w podobnych sytuacjach.
Jestem ogromną fanką tego, co robi Ola Żebrowska na swoich mediach społecznościowych i robi to z mądrą premedytacją i tak idzie po swoje. Jej ostatnia kampania, gdzie pokazała, jak siedzi na toalecie i karmi dziecko… Każda z nas była w takiej sytuacji. Do tej pory mi się zdarza, iż zrobię siusiu, a moje dziecko siedzi mi na kolanach, bo inaczej siedzi i ciągle woła mamo, mamo, mamo. A jak jeszcze jestem sama w domu, to przecież jest ze mną w tej toalecie.