
Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II było miejscem spotkania z Cezarym Janem Lisem, autorem książki „Ojciec Franciszek w moim życiu”. Odbyło się ono w środę, 5 listopada, a w jego czasie zaprezentowano fragment powstającego filmu o ś.p. ks. Franciszku Blachnickim, a także 30 zdjęć, dotyczących ks. Franciszka Blachnickiego oraz kardynała Karola Wojtyły.
– Sam tytuł książki już adekwatnie wyjaśnia o czym ona jest – powiedział autor Cezary Jan Lis w rozmowie z Radiem Fiat. – Ksiądz Blachnicki był ojcem dla mnie. Ja nazywałem go od pierwszej chwili spotkania ojcem. Przez całe lata naszych kontaktów tak do niego się zwracałem. Czułem, iż on mnie traktuje jak syna. Ja się fascynowałem jego postacią. Uważałem, iż spotkałem takiego chodzącego świętego. Nie każdy ma takie szczęście, iż w swoim życiu spotka żywego świętego. To był ktoś tak fascynujący i który miał taką wizję i takim był prorokiem, iż po prostu fascynował mnie tym wszystkim, co robił, co mówił, jak się zachowywał. I w tej książce zawarłem moje relacje. To nie jest książka o księdzu Blachnickim. O księdzu Blachnickim napisano dziesiątki książek, już powstały jego biografie. A to są moje bezpośrednie relacje z księdzem Blachnickim, dla mnie z ojcem Franciszkiem, kiedy żeśmy się spotkali, jak do tego doszło, co wynikało z tych spotkań. Do tego się sprowadza ta moja książeczka.
Spotkanie w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II było też okazją do rozmowy o zainteresowaniach historycznych autora i jego innych publikacjach:
– Historią interesowałem się od dzieciństwa. Bardzo chętnie czytałem książki historyczne, oglądałem filmy o tematyce historycznej, szczególnie II wojna światowa. Fascynował mnie ten temat. To się wiązało z przeżyciami mojej rodziny, którzy mi czasem opowiadali, moi wujkowie, ojciec czasem wspominał co się działo, to wydawał mi się taki okres niesamowity. Pierwsza moja książka była związana z Przyrowem, właśnie z tym miejscem mojego dzieciństwa. Pamiętałem, po wielu, wielu latach, iż tam w pierwszych dniach po wojnie została makabryczna zbrodnia popełniona, iż spalono żywcem mieszkańców Przyrowa w drewnianym domu. Szukałem publikacji na ten temat, ale nigdzie nie znalazłem. To mi się wydawało coś niesamowitego. To było właśnie wyzwanie dla mnie, bo ja nie miałem zamiaru pisać książek, tylko czytać. o ile nikt nie napisał o tej zbrodni, więc potraktowałem, to może ja to muszę napisać. I przyjeżdżałem wtedy do Przyrowa, pytałem starych mieszkańców, jak to było, co to było i w ten sposób powstała moja pierwsza książka “Nieopisana zbrodnia w Przyrowie”. Nieopisana miało takie podwójne znaczenie, iż nie była nigdy opisana, a drugie, iż to była straszna zbrodnia.
Cezary Jan Lis to pisarz i historyk z zamiłowania. Wychowywał się w Przyrowie, w 1979 roku wyemigrował z Polski. Jego publikacje książkowe dotyczą w większości Częstochowy i regionu częstochowskiego głównie w okresie II wojny światowej. Jak powiedział autor, starał się w nich wymazywać „białe plamy” w historii.



