Oglądałam z wypiekami na twarzy. Nie jest to łatwy film dla widza, bo zostawia go w rozedrganiu i z wieloma pytaniami

glamour.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: fot. materiały prasowe


Zaginięcie, tragedia, w tle miłość i zdrada – to wszystko znajdziecie w filmie „Próba łuku” Łukasza Barczyka, z główną rolą Mariety Żukowskiej. To kino nieoczywiste, artystyczne, ale naprawdę świetne.

Próba łuku – fabuła

Marta (w tej roli świetna Marieta Żukowska) i Krzysztof spędzali wakacje na urokliwej greckiej wyspie Thassos. Do Polski wróciła już tylko Marta. Nikt nie wie, co stało się z jej mężem. Po 10 latach od tragicznych wakacji Marta prosi najbliższego przyjaciela męża – Łukasza (w tej roli reżyser filmu Łukasz Barczyk), by wrócił z nią na wyspę i spróbowali odgadnąć zagadkę zaginięcia Krzysztofa. Łukasz się zgadza, ale stawia warunek – pojedzie z kamerą i będzie nagrywał wszystko, co wydarzy się na Thassos. Chodzą śladami tamtych wakacji, odwiedzają miejsca, w których Marta i Krzysztof bywali tamtego lata. Przełomowe okazują się spotkania z jasnowidzem i Mariną. Prawda o zaginięciu Krzysztofa okazuje się brutalna i udowadnia, iż każdy z nas skrywa tajemnicę. „Próbę łuku” ogląda się jak dokument – tak jest kręcony – co sprawia, iż historia zostawia w nas ślad i skłania do przemyśleń.

Próba łuku – recenzja

Bardzo skrupulatnie wybieram filmy, które oglądam w kinie – szukam produkcji, które wbiją mnie w fotel, zmuszą do myślenia. Od rozrywki mam streamingi i oglądanie na kanapie. „Próba łuku” wydała mi się idealnym tytułem na wieczór w kinie, zwłaszcza iż miałam okazję obejrzeć ten film na warszawskiej premierze w kinie Kultura, które bardzo lubię, w towarzystwie jego twórców. Reżyser Łukasz Barczyk i odtwórczyni głównej roli Marieta Żukowska opowiedzieli o produkcji i o tym, jak istotny jest to film dla nich obojga. Film ogląda się z wypiekami na twarzy, bo oprócz fabuły, która wciąga, meandruje i jest pełna zwrotów, ma wiele warstw. To intymna historia i miłości, wierności, związku, który przechodzi kryzys. To także film o kłamstwie i tajemnicy, która nie daje spokojnie żyć. Na uwagę zasługuje kreacja Mariety Żukowskiej. Jej bohaterka, Marta to na pozór eteryczna, wrażliwa kobieta, która tęskni za zaginionym mężem i chce rozwiązać tajemnicę jego zniknięcia. Marieta kunsztownie pokazała, iż żaden człowiek nie jest jednowymiarowy, potrafi się zmieniać, nosi w sobie jasną i ciemną stronę. Bardzo ważna w „Próbie łuku” jest forma. Film ogląda się jak dokument, jest dużo bliskich ujęć, drgania kamery, co tylko podgrzewa atmosferę i emocję. Nie jest to łatwy film dla widza, bo zostawia go w rozedrganiu i z wieloma pytaniami. jeżeli lubicie mocne, nieoczywiste kino, koniecznie wybierzcie się na seans. „Próbę łuku” obejrzycie w wybranych kinach.

View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału