Kariera Katarzyny Figury rozpoczęła się od epizodów w filmach takich mistrzów jak Krzysztof Kieślowski czy Wojciech Jerzy Has. Jej wielki przełom nastąpił jednak w latach 80., dzięki rolom w filmach takich jak "Pociąg do Hollywood" czy "Kingsajz". W latach 90. Figura rozszerzyła swoje horyzonty, grając w produkcjach zarówno polskich, jak i francuskich. Ogromną popularność przyniosły jej role komediowe, zwłaszcza jako Ryszarda Siarzewska w filmach "Kiler" i "Kiler-ów 2-óch". Reklama
W najnowszym wywiadzie gwiazda zdradziła, iż miała spore szanse na podbój Hollywood. Mimo otrzymania kuszącej propozycji gwiazda odmówiła, pokazując, iż rodzina jest jej w życiu priorytetem.
Katarzyna Figura mogła częściej grać w Hollywood. Ta decyzja zmieniła jej życie
W podcaście Natalii Hołowni i Martyny Wyrzykowskiej "Bliżej" aktorka poruszyła temat macierzyństwa i decyzji, która zaważyła na jej karierze. Figura otrzymała propozycje z Hollywood, która mogłaby zmienić jej życie. Niestety, był to trudny moment, w którym musiała decydować, co jest dla niej ważniejsze - kariera czy rodzina. Jak dziś przyznaje, aktorka postanowiła pójść za głosem serca i nie żałuje swojej decyzji.
"Ta propozycja, o której wspomniałam, była właśnie z Hollywood. Usłyszałam: 'zastanów się, czy jesteś w ciąży, czy nie jesteś w ciąży, zadzwonię następnego dnia'. I rzeczywiście, tak się stało. To była naprawdę bardzo powerful osoba z Hollywood, zadzwoniła i zapytała mnie: 'zastanowiłaś się?', 'Tak' - odparłam, 'jestem w ciąży'. I to był klik, koniec rozmowy" - ujawniła.
"Nikt nie zdawał sobie sprawy, jaka była cena. Dopiero teraz o tym mówię. Byłam sama w tej sytuacji, ale jestem z siebie dumna, iż podjęłam taką decyzję. I życzę wszystkim kobietom, by słuchały swojej intuicji" - dodała.
Niedługo później na świecie pojawił się Aleksander, syn, który był dla Figury prawdziwym spełnieniem marzeń. Z czasem aktorka doczekała się także dwóch córek - Kaszmir i Koko.
Zobacz też:
Dramat na morzu, dramat na lądzie. Nakręcili wybitną polską produkcję Netfliksa
