Ostatnio otrzymaliśmy poruszający list od Sama, 35-letniego ojca, który podzielił się z nami głęboko osobistą historią — tak poruszającą, iż cały nasz zespół redakcyjny oniemiał. To szczera, bolesna opowieść o miłości, poświęceniu i jednej chwili, która zachwiała poczuciem ojcostwa tego mężczyzny.Sam z oddaniem wychowywał swoją 12-letnią córkę. Jednak wszystko zmieniło się po jednej wizycie dziewczynki u jej mamy. Ta historia to nie tylko opowieść o rodzinie — mówi także o tożsamości, zdradzie i trudnym przełomowym momencie, który tak wielu rodziców nosi w sobie w milczeniu. Sam potrzebuje odpowiedzi: posunął się za daleko czy może wreszcie stanął w obronie samego siebie?Zachęcamy do przeczytania jego listu i podzielenia się swoją opinią.