Odliczał dni do ślubu, gdy narzeczona zerwała zaręczyny. Z drugą żoną dzieliło go 10 lat
Zdjęcie: Andrzej Strzelecki
Zapytany na egzaminie wstępnym do PWST, dlaczego wybrał tę uczelnię, Andrzej Strzelecki odpowiedział: "Bo mieszkam tu obok, bardzo blisko". Komisja uznała to za żart. Kiedy otrzymał dyplom, wciąż nie był przekonany, czy chce być aktorem, więc zaczął studiować reżyserię. Jego życie miłosne to gotowy scenariusz na film: zerwane zaręczyny, romans, złamane serca, nieudane małżeństwo, wielka i szczęśliwa miłość. Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca 2020 r.