„Loch Henry” to drugi odcinek właśnie wyemitowanego szóstego sezonu serialu „Czarne lustro” – tym razem stawia czoła popularnemu gatunkowi prawdziwych zbrodni.
UWAGA WPIS ZAWIERA SPOILERY!
Biblioteka serwisu Netflix pełna jest filmów i seriali dokumentalnych z tzw. gatunku „true crime” (prawdziwych przestępstw) — opowieści o morderstwach, kultach, skandalach i nie tylko, a wszystko to przedstawione w stylu, który sprawia, iż wywołuje wielkie emocje. Twórcy serialu Czarne lustro (oryg. Black Mirror) wiedzą, iż nie można oderwać oczu od prawdziwej zbrodni – tematu, który został przemaglowany w odcinku zatytułowanym Loch Henry w szóstym sezonie.
Loch Henry bardzo konkretnie wpisuje się w gatunek „true crime” – gdzie szczegóły dotyczące potworów, ofiar i makabrycznych dowodów mogą się różnić, ale wizualna realizacja zostanie od razu rozpoznana przez każdego zwykłego widza.
„Nastrojowy akord fortepianu” — rozmyśla Pia (Myha’la Herrold), wyobrażając sobie początkowe ujęcie filmu dokumentalnego, który ona i jej chłopak Davis (Samuel Blenkin) chcą nakręcić i sprzedać popularnym stacjom i serwisom, takim jak Streamberry – klon Netflixa w serialu Czarne lustro.
Para, która poznała się w szkole filmowej, udaje się do rodzinnego miasta Samuela w Szkocji, aby nakręcić historię miejscowego przyrodnika pilnującego ptasich jaj, ale plany zmieniają się, gdy Pia dowiaduje się o makabrycznym wydarzeniu, które wstrząsnęło miejscową społecznością kilka dekad wcześniej. Dla Samuela nie jest to temat, do którego chciałby wracać, ale nie może od niego uciec, gdy Pia zaczyna drążyć, dlaczego ta osobliwa wioska jest miastem duchów, zamiast roić się od turystów.
Odcinek Loch Henry wyreżyserował Sam Miller (I May Destroy You), a scenariusz, podobnie jak cały sezon szósty, napisał twórca Czarnego lustra – Charlie Brooker. Od razu widzimy bajeczną scenerię (wspaniałe krajobrazy) i jesteśmy wciągnięci w dynamikę między głównymi bohaterami. Davis i Pia podjeżdżają do przytulnego domku, w którym mieszka matka chłopaka – Janet (Monica Dolan, która grała zupełnie inną postać w piątym sezonie w odcinku Smithereens).
Pomimo odrobiny zderzenia kultur i pokoleniowej niezręczności, Janet jest wyraźnie szczęśliwa, mogąc gościć swojego syna i jego dziewczynę. Te wczesne sceny zawierają już kilka momentów, które jak się później okaże, będą miały znaczenie: wszechobecna pamięć o ojcu Davisa – Kennym – policjancie, który zmarł kilka dekad wcześniej. Janet wyraźnie nie jest pogodzona ze śmiercią ukochanego, mniej jego syn, który ledwie co pamięta go. W domu wciąż na półce ułożony jest stos kaset VHS Janet, z chyba każdym odcinkiem brytyjskiego dramatu kryminalnego Bergerac z lat 80. i stara kamera VHS. A brak sygnału komórkowego w domu od razu daje nam poczucie, iż to prawdziwe odludzie. W niecałą godzinę Loch Henry musi być skuteczny już od samego początku.
Pomysł o nakręceniu filmu o starej historii seryjnych morderstw podrzuca właściciel pubu Stuart (Daniel Portman) – bezpośredni kumpel Davisa z dzieciństw. Jego prostota i szczerość inspiruję coraz bardziej zaciekawioną historią Pię i otwiera piekielną retrospekcję – gdy Davis i Stuart raczą ją szczegółami: w 1997 roku para nowożeńców nagle znika. Okoliczności były tak zagadkowe, iż historia przez chwilę zawładnęła krzykliwymi nagłówkami, dopóki śmierć księżnej Diany nie zawładnęła mediami.
W czasie rozgrywających się tragedii, pub był prowadzony przez ojca Stuarta, którego gra John Hannah z „Mumii” – człowieka, który w tej chwili żyje w stanie ciągłego upojenia alkoholem. Pewnej nocy stały klient o imieniu Iain Adair – nijakie wiejskie dziecko – zaczął dziwnie się zachowywać, wygłaszać dziwne oświadczenia i grozić swoim sąsiadom. niedługo potem młody człowiek zastrzelił swoich rodziców, a potem siebie, a także postrzelił gliniarza, który poszedł za nim do domu: ojca Davisa – Kenny’ego.
Pia jest podekscytowana, gdy słyszy, iż śledczy odkryli tajny loch tortur Iaina i dowody na torturowanie wielu innych ofiar. Jest to dokładnie taka opowieść kryminalna, którą pochłonąłby Netflix lub Streamberry: „Urocza mała wioska, ale miejscowy Hannibal Lecter od lat prowadzi swoją jaskinię śmierci? … Szczegóły są tak okropne, iż nie można się im oprzeć” — wykrzykuje Pia.
Stuart jest podekscytowany, przewidując, iż film zwabi wczasowiczów z powrotem do miasta – „Mam choćby drona, którego możesz użyć!” – bo nie byłby to dokument w stylu Netflixa bez mnóstwa ujęć lotniczych. Ma również zbiór materiałów archiwalnych, które jego zmarła matka przechowywała na temat sprawy.
Ale oczywiście to jest Czarne lustro, co oznacza, iż czeka na nas jakiś twist. Najpierw Pia i Davis muszą znaleźć zespół produkcyjny, który sfinansuje ich film, a kierowniczka, z którą rozmawiają, początkowo nie jest przesadnie zainteresowana pomysłem. Potrzebują haczyka – „czegoś niewidzialnego, niesłyszalnego, niezbadanego”, dlatego włamują się do zabitej deskami piwnicy Adaira, wyjątkowo filmowej i przerażającej lokalizacji.
JEŚLI NIE OGLĄDAŁEŚ TEGO ODCINKA – TO NIE CZYTAJ DALEJ!
Wszystko chcą nakręcić starą kamerę Kenny’ego, by uzyskać maksymalne wibracje znane z Blair Witch. Ale przełom, na który czekamy, możliwy jest, dzięki starej technologii: jedna z taśm VHS z serialem Bergerac, zawiera również niepodważalne dowody na to, iż rodzice Davisa – zmarły policjant i łagodna wdowa robiąca wiejską zapiekankę w kuchni — byli upiornie entuzjastycznymi uczestnikami przerażających zbrodni Adaira. Widzimy ziarniste nagrania przerażonych ofiar – związanych, krzyczących przez kneble. Widzimy Janet tańczącą w błyszczącej masce i lateksowym stroju pielęgniarki, wymachującą wiertarką.
Zapowiedź nie jest całkowicie subtelna w Loch Henry, ale napięcie jest przez cały czas ostre jak brzytwa. Historia gwałtownie staje się nowym tytułem „Loch Henry” w serwisie Streamberry – można ją było dostrzec w bibliotece filmów w pierwszym odcinku Joan Is Awful (Jaon jest okropna). Z tym niepowtarzalnym nastrojowym akordem fortepianu i tymi początkowymi ujęciami z drona, odcinek staje się prawdziwym filmem kryminalnym. Davis i Pia stali się filmowcamu, którzy natknęli się na największą historię w ich karierze.
Tyle tylko, iż Pia nie żyje, przypadkowo zginęła, uciekając ze strachu z domu Janet. Po tym, jak jej sekret został ujawniony – i po tym, jak nie udało jej się dopaść Pii – Janet odebrała sobie życie, pozostawiając po sobie stos pamiątek po morderstwie z karteczką „do twojego filmu – mama”.
Stuart miał rację przewidując, iż Loch Henry zwabi turystów z powrotem, a zespół producentów skacze z radości, gdy dokument nieuchronnie wygrywa nagrodę BAFTA – i już chciwie knują dramatyczną adaptację serialu o historii Davisa.
Dla Davisa to wszystko jest zbyt realne, ale czy mu się to podoba, czy nie, jest teraz kolejnym elementem showbiznesu. I jak się okazuje, gdy Czarne lustro wkracza w ideę wykorzystania tragedii do specjalnie wyselekcjonowanego rodzaju rozrywki, jest ona zawarta w jednym z najbardziej wciągających odcinków do tej pory.
Tajny bunkier tortur ukryty pod domem na farmie, filmowiec z osobistymi powiązaniami, który postanawia udokumentować historię, tylko po to, by odkryć, iż jest z nią bardziej powiązany, niż kiedykolwiek przypuszczał. Możesz zobaczyć, dlaczego Streamberry rzucił się na Loch Henry i dlaczego „Loch Henry” jest tak wciągającym odcinkiem. Szczegóły są tak okropne, iż nie można się temu oprzeć.
Szósty sezon Czarnego lustra jest dostępny w serwisie Netflix.
źródło: Netflix | Gizmodo