„Od mojej rodziny wara” – minister Pełczyńska-Nałęcz odpowiada na hejt wobec córki

bejsment.com 5 dni temu

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zabrała głos po fali internetowego hejtu, jaki spadł na jej córkę. Jak podkreśla, młoda kobieta stała się celem ataku wyłącznie dlatego, iż jest jej dzieckiem. „To mój najsmutniejszy wpis” – napisała polityczka w emocjonalnym oświadczeniu.

Sprawa zaczęła się od ostrej wymiany zdań, do której doszło na antenie TVP Info. Prowadzące program Renata Grochal i Aleksandra Pawlicka zapytały Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz o doniesienia, jakoby jej córka była zatrudniona w partii Polska 2050. Minister wcześniej deklarowała walkę z patologiami w spółkach Skarbu Państwa i zakaz przyjmowania wpłat od członków rad nadzorczych.

– Jak pani chce naprawiać spółki, skoro w Polsce 2050 pracuje pani córka? – zapytała Grochal.

Pełczyńska-Nałęcz odpowiedziała stanowczo: – Nie mylmy partii politycznej ze spółkami Skarbu Państwa. Gdyby moja córka pracowała w spółce, jeszcze mi podległej, wtedy takie pytanie miałoby sens. Ale decyzje personalne w partii są jej wewnętrzną sprawą. Polska 2050 może zatrudniać kogo chce. Moja córka jest bardzo dobrą profesjonalistką – zaznaczyła.

Hejt w sieci i reakcja minister

Po emisji programu w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się materiały na temat córki minister – m.in. z TikToka – udostępniane z krytycznymi i obraźliwymi komentarzami. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zdecydowała się w końcu zareagować, publikując emocjonalny wpis.

– Moja córka stała się ofiarą internetowego hejtu. Jest obrażana najgorszymi zwrotami tylko dlatego, iż jest moją córką. Nie mam złudzeń: dzieje się tak dlatego, iż ktoś chce uderzyć we mnie – napisała.

Polityczka podkreśliła, iż fala ataków rozpoczęła się od materiału TVP i została podchwycona przez anonimowe konta w mediach społecznościowych, „powiązane z silnymirazem, rentierami i bojownikami ‘za słuszną sprawę’”.

– Chciałam to zmilczeć, żeby nie podbijać rozgłosu wokół mojej córki. Ale sprawa zaszła tak daleko, iż moje milczenie przestaje być rozwiązaniem. Mojej córce już robicie wielką krzywdę. Jest twarda i to przetrwa – napisała.

„Wasz hejt tylko mnie motywuje”

Na zakończenie swojego wpisu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaapelowała do tych, którzy atakują jej rodzinę, by mieli odwagę konfrontować się z nią, a nie z jej bliskimi.

– A do wszystkich, którzy używają mojej córki, aby dopaść mnie: macie coś do mnie? Miejcie odwagę się skonfrontować ze mną. Miejcie odwagę skonfrontować się merytorycznie ze sprawami, o które walczę. A od mojej rodziny – wara. Wasz hejt tylko bardziej motywuje mnie do walki – zakończyła.

Na podst. i.Pl

Idź do oryginalnego materiału