John Lydon, były frontman Sex Pistols i założyciel Public Image Ltd., zmienił zdanie na temat Taylor Swift. Choć jeszcze niedawno nazywał ją „niesamowicie nudną”, teraz przyznaje, iż chciałby z nią współpracować.
W lutym, w rozmowie z NME Lydon ostro wypowiedział się o piosenkarce. Powiedział, iż jej muzyka to „popowa błahostka dla nastolatek” i stwierdził, iż Swift „nie ma dokąd pójść, więc skończy w Vegas”. Krytykował też jej stylizacje, uznając jej wizerunek za sztuczny.
Teraz jednak, w nowym wywiadzie dla „The Mirror”, Lydon zmienił zdanie. Przyznał nawet, iż chciałby nagrać duet z gwiazdą popu:
Ci, którzy robią taką muzykę jak Taylor, robią to bardzo dobrze. Należy jej się szansa. Wyobrażacie sobie taki duet?
Lydon nie pierwszy raz wspomina o chęci współpracy z artystami z innych nurtów muzycznych niż punk. Przyznał, iż próbował nagrać utwór z Kate Bush, ale pomysł nie wypalił:
Powiedziała: „Nie mogę tego zaśpiewać. Spadaj”… Może nie dosłownie tak, ale to właśnie miała na myśli.
Obecnie muzyk wraz z Public Image Ltd przygotowuje się do trasy koncertowej „This Is Not The Last Tour”. W jej ramach odwiedzi także Polskę. Zespół zagra 23 sierpnia we wrocławskim Centrum Koncertowym A2.
John Lydon pracuje również nad nową muzyką. Tworzenie pomaga mu radzić sobie z żałobą po śmierci żony Nory Forster, która zmarła w 2023 roku na Alzheimera.