Od 25 lipca w kinach będzie można obejrzeć "Vinci 2". Powrót Juliusza Machulskiego do jednego z najsłynniejszych filmów w jego dorobku budzi niestety mieszane uczucia. Tak naprawdę dopiero w chwili pojawienia się na ekranie Marcina Dorocińskiego w drugiej połowie filmu, "Vinci 2" w jakimś stopniu przypomina w duchu oryginał. Ale problemy widać do samego końca.